Zdjęcie autorstwa Brett Sayles z Pexels
20 października| Wiadomości

4 porady zanim wybuchnie ci głowa… Odłącz się

Z kategorii ciekawych świąt w świeckim kalendarzu dziś wybraliśmy Dzień Przeciążenia Informacją. Jest nad czym podumać. Już w 2007 r. […]

Z kategorii ciekawych świąt w świeckim kalendarzu dziś wybraliśmy Dzień Przeciążenia Informacją. Jest nad czym podumać.

Już w 2007 r. niejaki pan Jonathan Spira, założyciel firmy Basex, gdzie pracował jako analityk, zauważył problem ogromnej ilości generowanych każdego roku danych. Ba! Każdego roku? Każdej sekundy! Dzięki internetowi dostęp do informacji z każdego zakątka świata jest niemalże natychmiastowy. Ilość filmów uploadowanych każdego dnia na Youtube czy inne platformy oszałamia. Dane zbierane na potrzeby rządów, korporacji, instytucji przekraczają ludzkie możliwości percepcji, więc zajmują się nimi superkomputery. Same dane przechowywane są na gigantycznych halach serwerowych.

Psycholodzy i biolodzy twierdzą, że ludzki umysł nie nadąża za zmianami związanymi z ilością bodźców, jakimi jesteśmy współcześnie bombardowani. Ilości te były kiedyś dużo mniejsze. Informacje użyte dobrze, produktywnie, są bezcenne, ale pojedyncza osoba ma swoje percepcyjne ograniczenia. Informacje mogą być też jak śmieci, których nie sprzątamy we własnym pokoju. Po jakimś czasie uniemożliwią nam jakiekolwiek funkcjonowanie. Nie znajdziemy miejsca na biurku, żeby zrobić zadanie domowe, czy nawet na odpoczynek w zawalonym stertą śmieci łóżku.

Zdjęcie autorstwa panumas nikhomkhai z Pexels

Spychacz na śmieci

W pewnym momencie musimy sobie powiedzieć – dość. Nie chcę mieć wszystkiego w głowie. Chce odpocząć i posprzątać swój umysł. Wtedy dzwonimy po spychacz i wymiatamy na grubo zwały niepotrzebnych rzeczy, które piętrzą się przed nami. Co może być naszym spychaczem? Jak uratować się przed nadmiarem informacji? Oto kilka naszych propozycji.

  1. Znajdź czas na odpoczynek i modlitwę. Pobiegaj, przejdź się na spacer, wysil ciało a uwolnij głowę. Pomódl się! Wybierz spokojną formę modlitwy, np. medytacyjny i niewymagający główkowania różaniec! W sam raz w październiku.
  2. Odłącz się od bodźców, treści i informacji. W praktyce – odłóż na bok telefon lub laptopa. Nie czytaj i nie przeglądaj fejsa dla zabicia czasu. Wykorzystaj czas na inne rzeczy (patrz punkt 1.). Wyłącz radio i tv, nawet jeśli traktujesz je tylko jako nieznaczący szum dobiegający z drugiego pokoju. Tym bardziej! Zaoszczędzisz trochę prądu i nagle usłyszysz – ciszę!
  3. Odłącz media społecznościowe z telefonu. To opcja dla profesjonalistów 😉 Jeśli chcesz pójść za ciosem po punkcie 2. i możesz sobie na to pozwolić, odłącz na smarfonie konto facebooka, odinstaluj messengera, maila czy inne konta. Używaj tych komunikatorów na komputerze, w określonym czasie ich przydatności. Nie musisz być niewolnikiem i chodzić na smyczy swojego dzwonka powiadomień. Spróbuj. Może świat się nie zawali?
  4. Lepiej się organizuj. Od życia nie uciekniesz. Jeśli będziesz mieć na głowie chaotycznie nawrzucane sprawy, nie uwolnisz nigdy głowy. Jeśli zapominasz o różnych sprawach, wypadają ci z głowy produkty spożywcze, jakie masz kupić – rób listy, używaj organizera. Przerzucaj informacje z głowy na inne nośniki, papier czy urządzenie elektroniczne. Używaj przypomnień, żebyś stale nie musiał kombinować, co, jak i kiedy.

Źródło: Redakcja NINIWA

Krzysztof Zieliński

Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.