Chata – czyli wspomnienia z gór, gdzie więcej śpiewu było niż śniegu

W czwartkowy wieczór na Pietroszonce w Istebnej zapaliliśmy światło i odkręciliśmy zawór z wodą w starej górskiej chacie należącej do Akademickiego Koła Turystycznego w Gliwicach. Klimat i zapach tego miejsca oraz skrzypiące nad głowami belki opowiadały historie ludzi, którzy tu kiedyś mieszkali, a od 40 lat turystów, którzy to miejsce odwiedzają, nocują w nim i snują opowieści.