Kto z nas jest powołany do walki? Tylko dla facetów?
Wojownikiem, który przychodzi na świat, by o nas walczyć i by walczyć razem z nami, jest Jezus Chrystus. On jest […]
Wojownikiem, który przychodzi na świat, by o nas walczyć i by walczyć razem z nami, jest Jezus Chrystus. On jest wzorem do naśladowania. Już niebawem rekolekcje powołaniowe „Powołani do walki”.
W dniach 21-25 lipca w kodeńskim sanktuarium odbędzie się oblacka „powołaniówka” . Tylko dla facetów!
Będziemy starali się odkryć i kształtować powołanie do męskości – wyjaśnia o. Jan Wlazły OMI, organizator i opiekun młodzieży rozeznającej drogę powołania zakonnego.
Czy domeną mężczyzny jest walka? Przecież wszyscy o coś i z czymś walczymy na co dzień, bez różnicy czy to kobiety czy mężczyźni. Nie zakłamując jednak rzeczywistości trzeba stwierdzić, że to mężczyźni częściej dążą do konfrontacji, kobiety z kolei wolą dyplomatyczne środki perswazji. Pot, krew, wysiłek, to jednak częściej atrybuty faceta. Co to wszystko ma wspólnego z byciem księdzem?
Dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że bycie kapłanem lub bratem zakonnym to pierwsza linia frontu. Nowe pokolenie księży i braci musi być mężczyznami z krwi i kości, żeby nie upaść pod naporem krytyki Kościoła z różnych stron (a chyba najboleśniejsze są ciosy z wnętrza samego Kościoła). Kapłani muszą być też twardzi, żeby nie przegrać z samymi sobą – a to chyba największe wyzwanie w tym ofiarnym powołaniu. Jednak tak, jak w boksie, nagrodą za zwycięstwo jest pas, tak w życiu księdza nagrodą jest ogromna satysfakcja. Bycie bliskim współpracownikiem Boga to gruba rzecz!
Przewodnikiem lipcowych rekolekcji będzie o. Marcin Szwarc OMI. Staniesz w ringu?
Źródło: www.facebook.com/Sekretariat-Powołań-Misjonarzy-Oblatów-Maryi-Niepokalanej-130940410296754
