Aniele Boży, Stróżu mój… Dziecinna formułka czy wygrana na loterii?

Tradycję opieki Aniołów Stróżów potwierdza m.in. dzisiejsza Ewangelia: „Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie.” (Mt 18, 10). Co to oznacza w praktyce?

Aniołki to nie bajka dla dzieci. Do nich jednak może najbardziej przemawia obraz uskrzydlonego opiekuna. I dobrze. Niech czują się bezpiecznie. I rzeczywiście dzieci ufają, że anioł nad nimi czuwa. A czy my też o tym pamiętamy na co dzień? Czy to siara pomodlić się „Aniele Boży, Stróżu mój”?

Zdecydowanie nie. To pewne wyznanie wiary. Wiary w Boże miłosierdzie. Czy gdyby Bóg nas nie kochał, przydzieliłby każdemu i każdej z nas duchowo-fizycznego bodyguarda? Chyba często nie zdajemy sobie sprawy z tego, co to za dar.

Treść modlitwy Aniele Boży:

Aniele Boży, stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy,
Strzeż duszy, ciała mego,
zaprowadź mnie do żywota wiecznego.

Fizyczna ochrona

Historia przytoczona przez młodego znajomego naszego redakcyjnego kolegi pobudza wyobraźnię.

Byliśmy w górach. Wysoko. Zostałem chwilę z tyłu ekipy, żeby się przepakować. Stanąłem nad granią, żeby podziwiać widoki. Nagle zawiał mocny wiatr i straciłem równowagę. Poczułem, że ktoś łapie mnie za plecak i przyciąga do tyłu, żebym nie spadł w przepaść. To był silny uchwyt, który poczułem miejscowo z tyłu na plecaku, a nie wiatr w twarz, który mógłby mnie popchnąć do tyłu. Odwróciłem się, żeby podziękować kumplowi, ale nikogo za mną nie było. Jestem pewny, że był to anioł stróż.

Podobnych historii mogliśmy słyszeć wiele. Często możemy je wrzucić do szufladki „bajki dla dzieci”. Wyciągamy je stamtąd dopiero wtedy, gdy sami przeżyjemy coś podobnego.

Duchowa ochrona

Mądrzy Kościoła mówią, że poza nami toczy się walka duchowa, której nie jesteśmy nawet świadomi. Ostra naparzanka na miecze i zaklęcia jak w grze cRPG. To nasi aniołowie toczą bój z demonami o nasze zbawienie. Ci drudzy chcą nas zwieść do grzechu, a aniołowie dają nam oparcie w dobrych postanowieniach. Kolejna bajeczka dla dzieci? Dobry i zły aniołek jak w kreskówce z Tomem i Jerrym? Ten infantylny obraz może mieć dużo odniesienia do duchowej rzeczywistości. Nie jest całkiem wyssany z palca.

Dziś, we wspomnienie Aniołów Stróżów, warto nie tylko prosić o opiekę swojego opiekuna, ale podziękować mu za jego nieustanne zaangażowanie, a także zwrócić z wdzięcznością oczy na Boga, który przydzielił nam tego wyjątkowego kumpla!

Źródło: redakcja NINIWA