Minimalizm, czyli pod prąd przed świętami…

Okres przedświąteczny to co roku szał zakupów. Niewielu osobom udaje się być pod prąd temu trendowi i działać minimalistycznie. Pod presją sprzedawców i klientów nawet w dobie pandemii otwarto ponownie galerie handlowe i sklepy. Czy gorączka prezentowa znowu zagraża naszym adwentowym przygotowaniom do Bożego Narodzenia? A wydawało się, że epidemiczny hamulec pozwoli nam nieco więcej myśleć, zamiast robić. Nieco bardziej być niż mieć…

A może nie jest tak źle? Może jednak nie jesteśmy tak bardzo skupieniu na przedmiotach i otoczce świąt, a tylko mainstreamowy przekaz każe nam tak o sobie myśleć. Pocieszające może być, że ascetyczne i minimalistyczne podejście do życia nie musi być tylko domeną chrześcijan, ani efektem rekolekcyjnych przemyśleń. Prezentujemy ciekawą konferencję p. Katarzyny Kędzierskiej, która bez słowa o Bogu mówi o swojej przemianie myślenia. Opowiada o uwolnieniu się od trzech życiowych ciężarów dzięki minimalizmowi.

Źródło: Redakcja NINIWA / TEDx