Elvis Presley – protestant, który śpiewa o różańcu
Król Rock and Rolla, Elvis Presley, którego legenda żyje do dziś (a wielu uważa, że sam Elvis także wciąż żyje) wielokrotnie inspirował się w twórczości Bogiem i wiarą. Był zielonoświątkowcem a jak wiemy, protestanci nie uznają kultu świętych. Nie modlą się o ich wstawiennictwo. Nawet do Maryi. A tu figiel. Presley nagrywa piosenkę o różańcu i umieszcza ją na swojej płycie. Dlaczego?
Tego nie wiadomo do końca. Tym bardziej, że utwór „Miracle of the Rosary” Elvis usłyszał po raz pierwszy w 1960 r. od swojego przyjaciela, autora wielu jego numerów – Lee Densona. Po 10 latach postanowił utwór nagrać i zamieścić na swojej płycie „Elvis Now” z 1972 r. i to na drugiej pozycji w albumie! Treść piosenki to zasadniczo krótki wstęp o podziękowaniach za modlitwę różańcową i tekst modlitwy „Zdrowaś Maryjo”.
O Elvisie i jego muzycznym fenomenie pisaliśmy solidny artykuł tutaj.
Modlitwy nigdy za wiele, dlatego zachęcamy do posłuchania tego leciwego, ale świetnego kawałka!
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule na aleteia.org.
Źródło: Redakcja NINIWA / aleteia.org
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.