15 stycznia| Wiadomości

Wcale nie prześladował chrześcijan! Cała prawda o św. Pawle

Nie tylko nie prześladował chrześcijan i nie był przy egzekucji św. Szczepana, ale także nie przeżył spektakularnego objawienia pod Damaszkiem! Mowa jednak nie o św. Pawle z Tarsu, ale św. Pawle z Teb, który był pustelnikiem. Ciekawostką dla wielu może być fakt, że to właśnie ten drugi święty jest patronem zakonu paulinów! Jeśli tym prowokacyjnym zabiegiem zachęciliśmy cię do przeczytania tego newsa, to dobrze. Warto!

Paweł z Teb był pustelnikiem, człowiekiem usuniętym w cień. Podobnie jak wtedy, także i dziś mało słyszymy o „innym” św. Pawle. Pierwsze skojarzenie mamy ze św. Pawłem z Tarsu, „apostołem narodów.”. Tymczasem jego imiennik, choć pozostaje nieco w cieniu, zasługuje na lepsze poznanie.

Pustelnikiem stał się nieco z przypadku. To przykład, że życie pisze najciekawsze scenariusze i od niepozornego zdarzenia może się zmienić całe nasze życie. Paweł urodził się w 228 roku w Tebach, starożytnej stolicy faraonów, ale już za jego czasów była to jedynie mała wioska. Został wykształcony, dobrze wychowany i odziedziczył dość wcześnie spory majątek po swoich rodzicach. Niestety w młodym wieku, przy okazji prześladowań chrześcijan, jego pogański szwagier postanowił zagarnąć jego majątek. Paweł taktycznie wycofał się na pustkowie porzucając za sobą cały majątek.

„Siedzenie w jaskini” tak mu się spodobało, że gdy po dwóch latach zagrożenie zniknęło, postanowił i tak zostać w swoim nowym „domu”. Spędził tam 90 lat! Modlił się, żył w ciszy i prostocie – jak mówi legenda – żywił się tylko daktylami i połówką chleba, którą przynosił mu codziennie kruk.

Tu do akcji do akcji wkracza św. Antonii…

Ale znowu nie ten, o którym w pierwszym momencie pomyśleliście! Św. Antoni, pustelnik (ten z Padwy żył wiele wieków później), odwiedził św. Pawła z Teb, gdy ten był już blisko śmierci i chorował. Tego dnia kruk miał przynieść mu cały chleb, zamiast tradycyjnej połówki. Mając 113 lat na koncie, św. Paweł zmarł na rękach św. Antoniego. Przyjaciel chciał go pochować, ale najpierw trzeba było wykopać grób. Z kłopotu wybawiły go dwa lwy, które według legendy przyszły z pomocą w tym zadaniu. Stąd właśnie i lwy i kruk znalazły się w herbie Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika.

Zakon powstał na Węgrzech w XIII w. i dziś wciąż się rozwija licząc na całym świecie ponad 500 członków. W Polsce najbardziej znanym miejscem, gdzie spotkamy paulinów jest Jasna Góra, którą się opiekują. Głównymi zadaniami i elementami charyzmatu paulinów jest kontemplacja w samotności, pracowite i ubogie życie, szczególny kult Matki Bożej i kierowanie się Duchem Świętym w odczytywaniu apostolskich wyzwań.

Źródło: Redakcja NINIWA / paulini.pl / brewiarz.pl

Krzysztof Zieliński

Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.