25 stycznia| Wspólnota

Dokładnie 205 lat temu św. Eugeniusz zrobił coś hardkorowego!

Było ich pięciu. Mieli zapał i poczucie misji. Wszyscy wiedzieli, że nie będzie łatwo. Mimo to podjęli wyzwanie. Dziś jest ich ok. 4000 na całym świecie. O kogo chodzi?

O członków Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Dokładnie 205 lat temu, 25 stycznia 1816 r. w Aix (Prowansja, Francja) św. Eugeniusz zebrał obok siebie, w bardzo prostych warunkach bytowych, czterech innych kapłanów, którzy postanowili zmienić coś w otaczającej ich rzeczywistości zdemolowanej rewolucją francuską. Św. Eugeniusz odrzucił karierę i szlachectwo, i poszedł w stronę prostej służby innym ludziom. Inni podążyli za nim. Wybrali najprostszy z możliwych środków – głoszenie słowa Bożego, a konkretnie rekolekcji i misji parafialnych. To tak naprawdę praca u podstaw, która miała na celu ożywienie i odnowienie ducha wiary u mieszkańców.

Metoda niby prosta, ale jednocześnie innowacyjna, bo kazania głoszone przez św. Eugeniusza były po prowansalsku. Nawet dziś rzadko słyszymy kazanie mówione gwarą np. śląską, a co dopiero wtedy! Dziś nie mówi się gwarą dlatego, żeby więcej osób mogło zrozumieć treść kazania. Wtedy prowansalski był niezbędny, żeby ludzie w ogóle zrozumieli słowa kazania. Św. Eugeniusz przysporzył sobie przez to wielu przeciwników w strukturach kościelnych, bo robił coś „mało grzecznego”. Na szczęście założyciel oblatów bardziej patrzył na dobro ubogich i opuszczonych, niż kolegów po fachu.

Zgromadzenie zostało zatwierdzone przez papieża Leona XII dziesięć lat później. Oblatów było wówczas dwudziestu, a nowicjuszy ośmiu. Szybko jednak chętnych do zgromadzenia przybywało. To za sprawą charyzmy i determinacji założyciela, ale także łaski Bożej i ofiarności oblatów. Jaka to ofiarność? Nie było ich wielu, a już św. Eugeniusz zdecydował się na wsparcie zagranicznych misji. Pierwsza była Kanada, do której wyruszyło sześciu misjonarzy, których celem ewangelizacji byli Indianie i Eskimosi. Im więcej dla Boga poświęcasz, tym więcej otrzymujesz. Dziś duchowi synowie św. Eugeniusza pracują w 74 krajach na całym świecie.

Źródło: Redakcja NINIWA / oblaci.pl

 

 

Krzysztof Zieliński

Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.