Cios w nos aborterów. Chuck Norris zabrał głos!
Chuck Norris znany jest z dobrej gry aktorskiej, legendarnego kopnięcia z półobrotu, ale także ze swoich jednoznacznych poglądów. Takie ma między innymi w sprawie aborcji.
Ostatnio, w 48. rocznicę legalizacji aborcji w Stanach Zjednoczonych, napisał tekst na portalu wnd.com, który reklamuje się hasłem „A Free Press for a Free People”. Swój felieton zaczął od przywołania wyników badań opinii publicznej, które mogą zszokować. Według sondażu przeprowadzonego w 2020 r. 51% Kanadyjczyków uważa, że używanie plastikowych słomek (do napojów) jest „zawsze lub zwykle moralnie złe”. Tymczasem podobną opinię w przypadku aborcji wyraziło zaledwie 26% respondentów. A jedynie 20% Kanadyjczyków uznało, że moralnie złe jest wspomagane samobójstwo (to pojęcie bliskie, choć nie tożsame z eutanazją).
Jak podaje portal lifenews wyniki podobnego sondażu w USA (Instytutu Gallupa z 2020r.) pokazały, że Amerykanie są bardziej pro life niż ich sąsiedzi z północy. 47% Amerykanów uważa, że aborcja jest moralnie zła. Jednak aż 44% z nich uważa ją za moralnie dopuszczalną. Chuck Norris publicznie upomina się o prawną ochronę nienarodzonych. Cytuje przy tym jednego z ojców amerykańskiej demokracji Thomasa Jeffersona, który stwierdził, że „troska o ludzkie życie i szczęście, a nie o ich niszczenie, jest pierwszym i jedynym uprawnionym celem dobrego rządu”. Przywołuje też modlitwę do Boga zawartą w Psalmie 139:
Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła.
To zresztą nie pierwsza wypowiedź Chucka Norrisa na ten temat.
Wcześniej mówił, że w sprawie aborcji ukrywa się prawdę, stosując „rozległą sieć rozmaitych etycznych uzasadnień, niespójności i uników”. Aktor podawał następujące przykłady usprawiedliwiania zabijania nienarodzonych: „Dziecko nie otrzyma należytej opieki”, „Ona jest za młoda, aby mieć dzieci”, „Abortowanie niechcianych dzieci zmniejsza liczbę dzieci maltretowanych”, „Kobieta ma prawo wyboru”, „Zdelegalizowanie aborcji spowoduje powrót aborcyjnego podziemia”.
Poczucie winy i odpowiedzialności są często zagłuszane poprzez wymianę poszczególnych pojęć – zwraca uwagę popularny aktor.
Jak zauważa, zamiast słowa „dziecko” używa się słowa „płód”.
Pełny tekst znajdziesz na www.misyjne.pl, tutaj.
Źródło: misyjne.pl (oryginalny tytuł: „Chuck Norris staje w obronie nienarodzonych: w sprawie aborcji ukrywa się prawdę”)
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.