Mało znane, a też wielkie: poniedziałek, wtorek i środa. Co się wtedy wydarzyło?
Dziś świętujemy Niedzielę Palmową, początek Wielkiego Tygodnia. Z jednej strony widzimy radość tłumu mieszkańców Jerozolimy, ale za chwilę mękę Jezusa. To pierwsze symbolizują kolorowe palmy, które święcimy dziś w kościele, a to drugie podczas czytania Ewangelii - opisu męki Pańskiej.
Niedziela Palmowa może wypaść pomiędzy 15 marca a 18 kwietnia. To czas, kiedy przyroda budzi się do życia. To ożywienie jest też symboliczne w liturgii, bo i my niedługo odrodzimy się do życia wiecznego dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa.
Kojarzymy mniej więcej biblijny opis wydarzeń Niedzieli Palmowej, ale rzućmy na nie nieco nowego światła. Taką wizję tego wydarzenia miała bł. Anna Katarzyna Emmerich, która opisała potem dokładnie wydarzenia związane z męką Jezusa:
Pochód triumfalny zbliżał się już do miasta. Wielu z tłumu łamało gałęzie drzew, ścieląc nimi drogę, inni zrzucali wierzchnie suknie i rozścielali pod nogi Jezusowi. Niektórzy w zapale obnażyli się prawie do pasa, a krzyki i śpiewy radosne rozlegały się dokoła. Dzieci raptownie wypadły ze szkół, łącząc swe dziecinne głosy z rozradowanymi okrzykami tłumów. Droga była grubo zasłana gałązkami, szatami i kobiercami, tworząc niejako jednostajny osobliwy, puszysty dywan, po którym posuwał się orszak pod łukami z zieleni, ustawionymi między murami. Weronika, idąc z dwojgiem dzieci, rzuciła na drogę swą zasłonę, a także jednemu z dzieci zdjęła jakąś część ubrania. Potem tak ona, jak i inne niewiasty przyłączyły się do orszaku świętych niewiast zamykających pochód. Było ich chyba siedemnaście.*
To dopiero początek
Często skupiamy się na Niedzieli Palmowej, a potem już na samym Triduum Paschalnym (od Wielkiego Czwartku). Czy jednak wiemy co działo się między tymi wydarzeniami? Co zdarzyło się w Wielki Poniedziałek, Wtorek i Środę?
Wielki Poniedziałek
Gdy Jezus szedł do Jerozolimy, napotkał drzewo figowe, ale bez owoców – jedynie same liście. Sprawił więc, że drzewo uschło (Mt 21, 18-19; Mk 11, 12-14). To przestroga i dla nas, żeby dobrze wykorzystywać swój czas życia i talenty.
Kiedy Pan Jezus wszedł na plac świątyni i zobaczył tam kupców z towarami i bydłem, wypędził ich sporządzonym przez siebie biczem (Mt 21, 12-13; Mk 11, 15-19; Łk 19, 45-48). To chyba najgwałtowniejsza scena biblijna w wykonaniu Pana Jezusa. Mocne!
Wielki Wtorek
Jezus prowadzi najgwałtowniejsze polemiki ze starszyzną żydowską, które zakończył wielokrotnym „biada”, rzuconym na swoich zatwardziałych wrogów (Mt 21, 20 – 23, 39; Mk 11, 27-32. 41; Łk 20, 9 – 21, 1).
Poza tym zapowiada całkowite zniszczenie Jerozolimy oraz koniec świata, który zamknie dzieje ludzkości (Mt 24, 1-41; Mk 13, 1-33; Łk 21, 5-34). Wyjaśnia też, że przyjście ponownie na ziemię w chwale (Mt 25, 31-46). Dlatego też zachęca nas do czujności i przytacza przypowieści o roztropnym słudze, o mądrych i głupich pannach i o talentach (Mt 24, 42-55. 30; Mk 13, 33-37; Łk 21, 34-36).
Wielka Środa
To dzień decyzji i transakcji. Sanhedryn na tajnej naradzie postanawia za wszelką cenę zgładzić Jezusa. Wielka rada korzysta z usług Judasza, który za tę pomoc odbierze trzydzieści krwawych srebrników (Mt 26, 1-16; Mk 14, 1-11; Łk 22, 1-6).
Wchodzimy w najważniejszy w roku dla katolika czas
Przeżyjmy go jak najlepiej. W tym roku także po raz pierwszy od 34 lat w Niedzielę Palmową nie będziemy celebrować diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży. Od roku 2021 decyzją papieża Franciszka obchody te zostały przesunięte na uroczystość Chrystusa Króla wszechświata. Często skupialiśmy się na radosnych wydarzeniach Niedzieli Palmowej, inicjatywach organizowanych w katedrach. W tym roku, także przez pandemię, mamy szansę wejść bardziej w głąb siebie. Nie zmarnujmy swojego czasu…
Źródło: Redakcja NINIWA / brewiarz.pl / „Pasja” według objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich – str. 25-26.*
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.