Co dzieje się po naszej śmierci? Keanu Reeves odpowiada [WIDEO]
Keanu Reeves to ulubieniec z Hollywood. Jeden z nielicznych aktorów, których sława i pieniądze nie pozbawiły normalności. Keanu jeździ metrem, zatrzymuje się, żeby kilka minut porozmawiać ze "zwykłymi ludźmi", pozostaje pokorny i... jak się okazuje - jest bardzo mądry!
Życie obeszło się z gwiazdą bardzo brutalnie. Jego córka urodziła się martwa, a później żona zginęła w wypadku samochodowym. Trudno nie odnaleźć w tym analogii do popularnej serii filmów John Wick z Keanu w roli głównej. Aktor jest bardzo utalentowany i wcielał się w najróżniejsze postaci, a z drugiej strony zawsze jakoś udaje mu się pozostać sobą (i na ekranie i w życiu).
Reeves wielokrotnie propagował takie życiowe wartości jak dobroczynność, życzliwość i skromność. Jest też bardzo uduchowiony i dzieli się też wieloma życiowymi refleksjami. Tych mu nie brakuje. Koleje losu nie załamały go, ale pozwoliły spojrzeć na życie z szersze perspektywy. Aktor wiele kluczowych spraw zdążył już sobie mądrze przemyśleć. Nic więc dziwnego, że w jednym z wywiadów prowadzący zadał mu pewne ważne pytanie:
Jak myślisz, co dzieje się, gdy umieramy, Keanu Reevesie? – pyta Stephen Colbert.
Uch… – zamyśla się aktor i bierze głęboki oddech – Wiem, że ci, którzy nas kochają, będą za nami tęsknić.
Posłuchaj reakcji publiczności i zobacz jak na tę błyskotliwą i wyważoną odpowiedź reaguje prowadzący.
Źródło: Redakcja NINIWA / youtube.com
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.