Nie mógł tego przewidzieć. Teraz musi robić prawo jazdy na autobus
Zamiast siedmiu - dziewięć. "Drobna pomyłka" w szacunkach lekarzy na szczęście nie wpłynęła negatywnie na poród i zdrowie matki. Kobieta z Mali właśnie urodziła dziewięcioraczki, choć spodziewała się o dwoje dzieci mniej.
Według informacji Reutersa, 4 maja doszło do rekordowego porodu, o którym informacja obiegła cały świat. Pięć dziewczynek i czterech chłopców szczęśliwie przyszło na świat w Maroku. Tam przewieziona została 25-letnia malijska kobieta, by poddać się fachowej opiece lekarskiej przy cesarskim cięciu.
Szansa na tak liczną ciążę są bardzo niewielkie. Jak wskazał nasz redakcyjny kolega, wynosi ona 1 do 2,7 biliarda (2 700 0000 0000 000 000). Nie mówiąc już o szczęśliwym rozwiązaniu.
Tym bardziej trzeba się cieszyć, że wszystko szczęśliwie się zakończyło. Choć o „końcu” raczej trudno mówić, bo dla młodej mamy to dopiero początek wielkiego wyzwania.
Media nie wspominają zbytnio o szczęśliwym ojcu rodziny, ale zapewne 9 miesięcy temu nie przyszłoby mu do głowy, że będzie musiał robić prawko na autobus, żeby wybrać się z rodziną na wczasy.
Źródło: Redakcja NINIWA / donald.pl / pap
Krzysztof Zieliński
Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.