Wspólnota i… ślimaki? Druga wyprawa przygotowawcza za nami!
Rowerzyści w ostatni weekend kręcili kilometry po Śląsku, Opolszczyźnie i Małopolsce. To był ostatni sprawdzian przed sierpniową wyprawą. Teraz przed nimi główny cel - Nordkapp.
Od piątku do niedzieli grupa niespełna 30 osób brała udział w drugiej wyprawie przygotowawczej NINIWA Team. Rowerzyści zatoczyli 400-kilometrową pętlę wokół Górnego Śląska i Zagłębia, mijając po drodze m.in. Jezioro Turawskie, Górę Świętej Anny, Ziemię Raciborską, Oświęcim i Olkusz oraz Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Pogoda i okoliczności sprzyjały kręceniu kilometrów, bo po ciepłych dniach każdy miał możliwość skorzystania ze szlaucha z zimną wodą. Na pierwszy nocleg rowerzyści zatrzymali się bowiem u jednego z uczestników, na drugi – u hodowcy… ślimaków. Na szczęście – ku uldze dziewczyn – nie wypełzały one ze swojej stodoły
Wśród uczestników panuje już atmosfera wspólnoty i gotowości do wzajemnej pomocy. To dobry prognostyk przed sierpniową wyprawą na Nordkapp. NINIWA Team po 10 latach wraca na położony za kołem podbiegunowym w Norwegii Przylądek Północny. Po drodze rowerzyści przejadą przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Szwecję – w sumie ok. 4000 km.
W tym roku wszystkie wyprawy w ramach akcji Together – Operacji MIR – wyruszą w intencji pokoju na świecie. W świetle aktualnych wydarzeń cel modlitw nie mógł być inny i chcemy nasze wysiłki ofiarować szczególnie prosząc o pokój na Ukrainie. Patronować nam będzie święty Mikołaj – orędownik pojednania Wschodu i Zachodu, który udziela pomocy w każdej potrzebie!
Wyprawę przygotowawczą ukończyli wszyscy biorący w niej udział uczestnicy. Teraz do nich należy ostateczna decyzja czy pojechać na Nordkapp.