Rozważanie Ewangelii na poniedziałek, 5 września

Łk 6,6-11 W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni […]

Łk 6,6-11
W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Podnieś się i stań na środku». Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: «Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? Życie ocalić czy zniszczyć?». I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę». Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi.

Greckie „paratereo” to „śledzić”. Zwróć jednak uwagę, że można różnie śledzić. „Paratereo” oznacza m.in. „opiekować się oczami”, „oglądać podstępnie”. Wygląda na to, że uczeni i faryzeusze oglądali Chrystusa w poszukiwaniu podstępu. Na to przynajmniej wskazuje dalszy ciąg ewangelicznej narracji. Jednak Jezus również „śledził”. Zrobił to pod adresem człowieka z uschłą ręką. Jego śledzenie to „opiekowanie się oczami”. Chrystus swoje śledzenie zaktualizował cudem. To Słowo zaprasza mnie do pełnego troski śledzenia braci i sióstr, których spotykam w życiu. Śledź dla cudu, a nie dla podstępu.

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl