ChatGPT napisał biskupowi kazanie na Festiwal Życia. Ksiądz (prawdziwy) komentuje

Czy sztuczna inteligencja może wyręczyć biskupa w przygotowaniu homilii na Mszę podczas Festiwalu Życia? Czy kazanie z ChatGPT jest teologicznie spójne i czy w ogóle ma jakąś wartość? Sprawdzamy.

Zacznijmy od prawdy niepopularnej: niektórzy księża (kto wie, może i biskupi) głoszą kazania napisane przez ChatGPT, czyli model językowy oparty na sztucznej inteligencji. Skąd to wiem? Bo sam przyznał to pewien ksiądz… podczas kazania. To dość ciekawy przypadek, bo można się zastanawiać, czy kazanie, w którym ksiądz mówi o księżach głoszących kazania napisane przez ChatGPT, napisał ksiądz czy ChatGPT?

Zapętliliście się? Teraz będzie już tylko prosto. Przy użyciu mojej osobistej, zaawansowanej inteligencji postanowiłem sprawdzić, czy sztuczna inteligencja rzeczywiście zadowalająco poradzi sobie z takim zadaniem. A ponieważ w NINIWIE zawsze mierzymy wysoko, przeskoczmy od razu na kolejny level święceń, czyli biskupstwo. Wydałem chatbotowi konkretne polecenie:

Jesteś biskupem, na podstawie historii życia św. Jana Chrzciciela napisz krótko empatyczne i motywujące kazanie do młodzieży uczestniczącej w Festiwalu Życia w Kokotku, uwzględniając takie zagadnienia jak:

  • jestem chciany czy niechciany?,
  • nie wolno mi być lepszym od innych czy mam służyć innym swoimi darami?,
  • nie ma sytuacji bez wyjścia, Bóg jest większy od wszystkiego i z każdej ciemności wyprowadza światło.

Kazanie z chatbota, czyli co ChatGPT powiedziałby uczestnikom Festiwalu Życia?

Wygenerowanie odpowiedzi – czyli kompletnego kazania – zajęło 69 sekund. Oto wirtualna homilia anonimowego hierarchy na Festiwalu Życia:

Drodzy Młodzi Ludzie!

Witam Was serdecznie na Festiwalu Życia w Kokotku! Jestem zaszczycony, że mogę stanąć przed Wami jako biskup i podzielić się z Wami niezwykłą historią życia jednej z najważniejszych postaci w historii chrześcijaństwa – św. Jana Chrzciciela. Jego życie wzbudza w nas wiele emocji, ale przede wszystkim może dostarczyć nam ważnych lekcji, które mogą być dla nas inspiracją.

Pierwsze pytanie, które chciałbym Wam postawić, brzmi: czy czujecie się chciani, czy może czasami odczuwacie, że jesteście niechciani? Czasami, gdy zmagamy się z własnymi lękami, niepewnościami i porażkami, możemy czuć się niezauważeni, niedocenieni, a nawet odrzuceni przez świat. Jednak pamiętajcie, że tak jak Jan Chrzciciel, każdy z Was jest wyjątkowy i ważny w oczach Boga. Jan nie tylko spełnił swoje życiowe powołanie, ale również odegrał ogromną rolę w przygotowaniu drogi dla samego Jezusa Chrystusa. Bóg stworzył Was z miłością i ma dla Was plan. Niezależnie od tego, co mówią inni, pamiętajcie, że macie wartość i znaczenie. Bóg Was kocha i pragnie, abyście odkryli swoje talenty i wprowadzali zmiany w świecie.

Często słyszymy też opinie, że nie powinniśmy dążyć do bycia lepszymi od innych. Ale czy to oznacza, że nie możemy wykorzystywać naszych zdolności i talentów? Oczywiście, że nie! Wasze dary nie są przeznaczone tylko dla Was samych, ale również dla dobra innych ludzi. Zostały Wam powierzone, abyście mogli służyć światu i wpływać na niego pozytywnie. Każdy z Was ma coś unikalnego do zaoferowania. Jan Chrzciciel, pomimo swojej wyjątkowej roli w historii, nie popadł w pychę ani samozadowolenie. Swoje życie poświęcił służbie innym. Niech jego postawa będzie dla Was przykładem. Wykorzystajcie swoje talenty, nie bójcie się rozwijać swoich umiejętności i dążyć do doskonałości, ale pamiętajcie, że Wasze talenty mają służyć nie tylko Wam samym, ale także innym. Wspólne dobro i pomoc są kluczowe dla budowania lepszego świata, a służba drugiemu człowiekowi może przynieść ogromną radość i spełnienie.

Chciałbym podkreślić również jedną bardzo ważną prawdę: nie ma sytuacji bez wyjścia. W życiu często napotykamy różne trudności i wyzwania. Czasami może wydawać się, że wszystko jest ciemne i beznadziejne. Bywa, że czujemy się przytłoczeni problemami, zagubieni w życiowych trudnościach. Jednak Jan Chrzciciel pokazuje nam, że niezależnie od tego, jak beznadziejna może się wydawać sytuacja, Bóg jest większy od wszystkiego. Zawsze trzymajcie się tej pewnej nadziei, że Bóg jest naszym światłem w ciemnościach, który prowadzi nas przez trudne chwile ku lepszemu jutru. Nie poddawajcie się! Bóg nigdy nas nie opuszcza i zawsze prowadzi nas przez ciemności do światła. W trudnych chwilach zwróćcie się do Niego, szukajcie Jego mądrości i wsparcia, a On wyprowadzi Was na właściwą drogę.

Drodzy Młodzi Ludzie!

Jan Chrzciciel jest dla nas wzorem wiary, pokory i oddania Bogu. Pamiętajcie, że jesteście kochani i ważni, że Wasze talenty i dary powinny służyć innym, a Bóg jest zawsze obecny w Waszym życiu, prowadząc Was z ciemności do światła. Niech ta historia będzie dla Was inspiracją do podejmowania odważnych decyzji, do dzielenia się miłością i do dążenia do wypełniania Waszych powołań. Pamiętajcie, że niezależnie od tego, co Was spotyka, zawsze możecie polegać na mocy Bożej, która wyprowadza światło z każdej ciemności.

Niech Bóg błogosławi Was wszystkich i niech ten Festiwal Życia stanie się dla Was źródłem inspiracji, wzrostu duchowego i radości, gdzie odkryjecie swoje powołanie, swoje miejsce na tym świecie i zdobędziecie siłę, by je realizować. Amen.


Zobacz również:

To już się dzieje. Sztuczna inteligencja poprowadziła nabożeństwo


Ksiądz (prawdziwy) komentuje kazanie napisane przez ChatGPT

O merytoryczną i teologiczną ocenę homilii z chatbota poprosiłem o. Tomasza Maniurę – misjonarza oblata, duszpasterza NINIWY i organizatora Festiwalu Życia, a przy tym cenionego kaznodzieję.

Rzeczywiście, można mieć wrażenie, że napisane przez sztuczną inteligencję kazanie jest teologicznie poprawne i w takiej formie praktycznie bez zarzutu, wręcz wzorcowe – łącznie z przywitaniem uczestników festiwalu i życzeniem wiary na końcu. Widzimy nawiązanie do św. Jana Chrzciciela, gdzie ładnie zostało zauważone, że jego życie było służbą, oraz że mając świadomość bycia kimś wyjątkowym, nie wpadł w pychę, ale pozostał pokorny. Jest też nawet głęboka myśl o tym, że jesteśmy chciani i kochani przez Boga, że Bóg ma plan dla każdego człowieka. To bardzo konkretne fragmenty, które składają się w sensowną całość – ocenia.

Jednak jest to tylko napisany tekst, który nie miałby żadnej zbawczej wartości, gdyby ktoś go zwyczajnie odczytał. Wielu księży pisze wprawdzie kazania, czasem są one nawet wydawane jako inspiracja, z której można zaczerpnąć jakąś myśl. Jak widzimy, sztuczna inteligencja również potrafi poprawną homilię napisać. Ale w kazaniu chodzi przede wszystkim o głoszenie słowa Bożego, o żywe Słowo i o spotkanie. Sam, mówiąc kazanie, przeżywam to jako spotkanie z ludźmi, do których mówię, patrzę im w oczy, nieraz na żywo widzę, że jakąś myśl powinienem bardziej rozwinąć… Kazanie trzeba wygłosić, a nie tylko odczytać – podkreśla.


Zobacz również:

Tomasz Rożek: Próbowano nauczyć AI moralności, to zawsze wychodziło źle [WYWIAD]


Redaktor też komentuje

Na moją prośbę ChatGPT wygenerował trzy wersje kazania, zawsze po użyciu tego samego polecenia. Każda kolejna odpowiedź (homilia) była bardziej precyzyjna, zawierała głębsze myśli i konkretniejsze odniesienia do historii św. Jana Chrzciciela (który był postacią przewodnią Festiwalu Życia w 2023 roku), a przy tym wydawała się przyjemniejsza i bardziej naturalna w odbiorze.

Owszem, pod względem językowym przydałoby się podszlifować kilka fragmentów, jednak drobne niedociągnięcia, które mogą razić w tekście pisanym, pewnie przeszłyby niezauważone w formie mówionej. Jednocześnie jestem autentycznie zaskoczony całkiem trafnym użyciem tak zaawansowanego zabiegu stylistycznego, jakim jest pytanie retoryczne.

Wniosek: kazania z chatbota nie powstydziłby się niejeden biskup. I uwaga: to ostrożne dostrzeżenie możliwości sztucznej inteligencji, a nie pochwała wykorzystywania jej do głoszenia homilii przez księży.

Szymon Zmarlicki

Dziennikarz, niedoszły kognitywista, rodowity tarnogórzanin. Rzecznik medialny NINIWY i redaktor prowadzący portalu niniwa.pl. Nogami twardo stąpa po ziemi, głową częściej buja w obłokach. W życiu najbardziej kocha swoją rodzinę, muzykę i góry.