Messi i Ronaldo gitary elektrycznej zagrają w jednym zespole!

Kto z nich jest Leonem, a kto Krystyną – w sumie nie wiadomo. Ale obstawiam, że Steve Vai to Leo Messi, a Joe Satriani to Cristiano Ronaldo. Być może jedna z historii, którą opowiem później, wyjaśni moją typizację. Tak czy inaczej, dwie żyjące ikony współczesnej gitary elektrycznej łączą siły i zakładają zespół pod nazwą SatchVai Band. Mało tego. SatchVai Band wystąpi w Polsce!

Zobaczmy, co to za jedni, co z nimi ma wspólnego Coldplay i miłość Boga. No i ocenimy ich wspólną ekwilibrystykę sześciu strun.

Joe Satriani

Joe Satch Satriani, amerykański wirtuoz gitary elektrycznej urodzony w 1956 r. w Westbury. W roku 2012 w plebiscycie The 100 Greatest Guitarists of All Time czytelników Guitar World zajął 5. miejsce. Grę na gitarze zaczął w wieku 14 lat, gdy dowiedział się o śmierci swojego idola Jimiego Hendrixa.

Belfer

Po nauki do Joe przychodziło wielu gitarzystów. Między innymi Kirk Hammet z Metallica i Alex Skolnick z Testament. Bezsprzecznie najwybitniejszym jego uczniem był drugi bohater tego tekstu, niejaki Steve Vai.

Vai wspomina lekcje u Satrianiego

12-letni Vai stanął w progu domu zaledwie cztery lata starszego kolegi Joe. W jednej ręce miał gitarę bez strun, w drugiej struny i zapytał wprost: nauczysz mnie grać?

Vai wspomina:

Nic nie kumałem. To znaczy, wcześniej bawiłem się gitarą w mojej sypialni, ale nie wiedziałem, co robię. Po prostu grałem ze słuchu. Na początku było to w zasadzie jak ćwiczenia palców i po prostu rzeczy, które w pewnym sensie poprawiły moją zręczność. (…) On był niesamowitym nauczycielem. Był w stanie dostrzec, czym jest w stanie mnie zainteresować i co powinienem wiedzieć, abym mógł pomóc sobie samemu. (…) W Joe zawsze była ta wspaniałość, która zaskakiwała i zachwycała. Zawsze uczył nowych rzeczy na lekcjach, po prostu ujawniał dużo informacji i niemalże to, co wydawało mi się wówczas nieskończoną głębią muzykalności.

Joe szybko zorientował się, że ma do czynienia z epokowym talentem, którego ledwo doganiał.

Joe wspomina:

Był tak podekscytowany, był tak dobry, uczył się tak szybko… to było niemożliwe, by za nim nadążyć. I to była także dla mnie dobra lekcja na wczesnym etapie. Wiesz, kiedy jesteś w liceum i masz przyjaciół, którzy uważają, że jesteś świetny, myślisz sobie po prostu: 'Jestem wspaniały!’ Wystarczy jednak 12-latek, żeby pokazać ci drzwi i wówczas mówisz: 'Och, może nie jestem taki wspaniały, może ten dzieciak jest lepszy’.

Hity i tapping oburęczny

Posłuchajmy trochę mistrza Joe. Tutaj ballada z jego drugiej, nominowanej do Grammy płyty Surfing With The Alien – Always With Me, Always With You:

Wiecie co to jest tapping oburęczny? Kiedyś napiszę osobny artykuł o najbardziej odjechanych technikach gitarowych. Tutaj Joe w granym tappingiem oburęcznym kawałku Midnight z tej samej płyty, co powyżej.

Coldplay ukradło Satrianiemu melodię?

W grudniu 2008 Joe Satriani składa w sądzie pozew o naruszenie praw autorskich. Przeciw Coldplay. Uważa, że hit Viva la Vida zawiera znaczne, oryginalne fragmenty jego kompozycji If I Could Fly z Is There Love in Space. Porównania możecie posłuchać TUTAJ.

Szczerze? Ten sam motyw. Czy ukradziony, czy niezależnie wymyślony – inna sprawa. Satriani tak to komentował: Poczułem się, jakby ktoś wbił mi sztylet w serce, tak bardzo bolało. Od chwili, gdy usłyszałem tę piosenkę, wiedziałem, że to moje If I Could Fly’. Niemal natychmiast po tym, jak ukazał się utwór Viva La Vida, moja skrzynka e-mailowa zapełniła się wiadomościami od ludzi, którzy pisali: Słyszałeś nową piosenkę Coldplay? Oni cię okradli.

A jak skończył się proces? Ostatecznie sąd oddalił pozew, bo chłopaki się dogadali. Ile dali Satrianiemu – nie wiadomo. Ale chyba niemało, skoro sprawa całkowicie rozeszła się po kościach.

Steve Vai

Urodzony w 1960 r. w Nowym Jorku. Jak poprzednik i on jest wirtuozem gitary. Nie tylko. Jest wizjonerem. Innowatorem. Rewolucjonistą. Bogiem gitary nowożytnej. Trzy razy dostał Grammy. Nominowany był 9 razy. Poza tym, że był uczniem Satrianiego, jest też absolwentem legendarnej Berklee College of Music. W 2004 r. sklasyfikowany przez Guitar World na 53. miejscu listy 100 najlepszych gitarzystów wszech czasów. 

Muzyka

Posłuchajmy mistrza, żebyście wiedzieli mniej więcej, o czym piszę. Tutaj ze swojego domowego studyjka wykonanie live jego hitu Bad Horsie.

Czy Steve Vai wierzy w Boga?

Jest potomkiem włoskich imigrantów. Czwartym synem Johna i Theresy Vai. Został wychowany jako katolik. Dzisiaj określa się jako niereligijny. Podobno. Niemniej jednak utwór, który za chwilę zaprezentuję być może jest echem jego chrześcijańskich korzeni.

For the Love Of God

Teraz znajdźcie sobie proszę chwilę czasu dla sztuki przez wielkie S. To, co było do tej pory to – z całym szacunkiem – błahostki. Vai na płycie Passion and Warfare nagrał utwór, który moim zdaniem jest najlepszą epicką, gitarową balladą wszech czasów. Przed Państwem Steve Vai w utworze For the Love Of God.

SatchVai Band

Po raz pierwszy w swojej niemal 50-letniej karierze muzycznej Joe Satriani i Steve Vai łączą siły, tworząc zespół SATCHVAI Band. Planują porwać Europę elektryzującą letnią trasą koncertową. Rozpocznie się ona 13 czerwca 2025 roku i obejmie występy w takich miastach jak: Londyn, Kopenhaga i Amsterdam, a także Warszawa. W Polsce dwóch genialnych szarpidrutów wystąpi 5 lipca 2025 roku na warszawskim Torwarze.

Kto się wybiera?

Adam Szewczyk

Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.