Na Times Square nagle zgasły światła, a wtedy…
Na Times Square, miejscu znanym jako "telebim świata", niedawno niespodziewanie zapanowała ciemność, by zaraz potem pojawiła się olśniewająca iluminacja, wprowadzając zaskoczonych widzów w magiczny nastrój Bożego Narodzenia.
Ta wyjątkowa inicjatywa jest dziełem członków Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, potocznie zwanych mormonami, w ramach corocznego projektu Light the World. Na billboardach pojawiły się słowa kolędy „Cicha nocy” w różnych językach, towarzysząc widokowi Świętej Rodziny i aniołów ogłaszających radosną nowinę.
Ludzie zgromadzeni na Times Square mogli śledzić sceny podróży mędrców ze Wschodu, a kulminacyjnym momentem był wyświetlony obraz Dzieciątka Jezus.
Iluminacja zakończyła się uroczą szopką bożonarodzeniową, a na zakończenie pojawiły się słowa „Ja jestem Światłością świata” (J 8,12) oraz życzenia, aby w tym czasie świątecznym dzielić się światłem i pozwolić, by własne światło jaśniało dla innych.