Rozważanie Ewangelii na środę, 10 kwietnia
J 3,16-21 Jezus powiedział do Nikodema: «Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, […]
J 3,16-21
Jezus powiedział do Nikodema: «Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu».
Medytacja tego jednego zdania wystarczy na kilka lat życia: „Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego…”. Usiądź lub uklęknij przed Najświętszym Sakramentem, wycisz myśli i emocje, wsłuchaj się w bicie swojego serca i pomyśl, że żyjesz w świecie ukochanym przez Boga, jesteś jego częścią, także do ciebie Jezus kieruje to słowo: „Tak Bóg umiłował ciebie…”.