Niniwito! To musisz wiedzieć przed zjazdem NINIWY w Kodniu
Za dwa dni spotykamy się RAZEM na 41. Ogólnopolskim Zjeździe NINIWY w Kodniu. Powrót do źródła Festiwalu Życia oznacza również odwiedziny Matki Bożej Kodeńskiej. Ten niezwykły wizerunek naszej Matki skrywa tajemniczą historię, którą warto znać.
Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej – Matki Jedności – Królowej Podlasia to jedno z największych miejsc pielgrzymkowych we wschodniej Polsce. Od 1927 roku opiekują się nim Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.
Historia obrazu
Według tradycji kościelnej, św. Łukasz miał namalować portret Maryi na desce drzewa cedrowego w Nazarecie oraz wykonać figurę Matki Bożej. Postać Bogarodzicy miała trafić w pierwszych wiekach do Konstantynopola – stolicy chrześcijańskiego Wschodu. To właśnie tam na własne oczy figurę zobaczył młody mnich benedyktyński o imieniu Grzegorz, który urzeczony pięknem rzeźby, kiedy został obrany papieżem Grzegorzem Wielkim, sprowadził ją do Stolicy Piotrowej. Odtąd wizerunek Matki Bożej złączył swoje dzieje z Rzymem, nosząc od imienia Ojca Świętego nazwę Matki Bożej Gregoriańskiej.
Pewnego razu do papieża Grzegorza miał przybyć biskup Leander z Sewilli. Podobno poprosił Ojca Świętego o przekazanie cudownej figury do opactwa benedyktyńskiego w miejscowości Guadalupe w Hiszpanii. Tak też się stało i dlatego dziś Matka Boża Kodeńska jest też nazywana Matką Bożą z Guadalupe. Oczywiście nie chodzi o słynne sanktuarium w Meksyku, ale wspomnianą miejscowość w Hiszpanii o tej samej nazwie.
Diecezja siedlecka: kopia obrazu Matki Bożej Kodeńskiej odwiedziła 250 parafii
Autorką malarskiej kopii figury Matki Bożej, którą można podziwiać dziś w Kodniu, była karmelitanka bosa s. Bernarda. Istnieje też jednak inna wersja podania o rzeźbie. Jak utrzymują inne źródła, obraz kodeński został namalowany przez abp. Augustyna z Canterbury na prośbę papieża Grzegorza, na wzór rzeźby z jego prywatnej kaplicy. Prośba papieża wynikała z tego, że trudno mu było rozstać się z rzeźbą podarowaną do Hiszpanii, więc obraz przypominał mu o niej.
Podobno obraz Maryi namalowany przez abp. Augustyna miał znajdować się w Rzymie do XVII w. Niektórzy wskazują, że obraz kodeński jest raczej kopią tamtego, wykonanego na prośbę Grzegorza Wielkiego. Wskazuje na to technika jego wykonania i użycie farb olejnych, co podaje w wątpliwość przytoczone wyżej podanie.
Jak wizerunek Matki Bożej znalazł się w Kodniu?
Obejrzyj dokument filmowy Elwiry Liegman na ten temat:
Matka Boża Kodeńska została ukoronowana koronami papieskimi w 1723 r. Poprosił o to Jan Fryderyk Sapieha. Koronacja w Kodniu była trzecią na terenie ówczesnej Rzeczypospolitej po Jasnej Górze (1717) i Trokach koło Wilna (1718). W 2023 roku odbyła się ponowna koronacja obrazu.
W okresie zaborów carscy zaborcy zabrali cudowny obraz z Kodnia i przewieźli na Jasną Górę, gdzie spędził on 52 lata i przebywał w kaplicy Serca Pana Jezusa. W drodze powrotnej do Kodnia przez pewien czas przebywał w katedrze warszawskiej, kaplicy Zamku Królewskiego oraz w Siedlcach. Obraz powrócił do Kodnia w 1927 r. W uroczystościach wziął udział m.in. ówczesny metropolita krakowski abp Adam Sapieha – potomek kodeńskich Sapiehów. Wśród wybitnych postaci, jakie na przestrzeni wieków odwiedziły sanktuarium w Kodniu, byli m.in. kardynałowie Wojtyła i Wyszyński.
Matka, która wyprasza cuda
Można przytaczać wiele historii cudów, o które wierni prosili przed wizerunkiem Matki Bożej Kodeńskiej. Maryja nieustannie wyprasza u Boga łaski, których można zapisać całe księgi.
Jedną z historii przeczytasz tutaj:
Ojczyzna Festiwalu Życia
Kodeń jako miejsce cudowne wiąże się również z zapoczątkowaniem niezwykłego wydarzenia. To właśnie tam przez 16 lat odbywał się Festiwal Życia, który od 2018 roku gromadzi młodych w Kokotku.
Źródło: oblaci.pl