Rozważanie Ewangelii na wtorek, 12 listopada
Łk 17,7-10 Jezus powiedział do swoich apostołów: «Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on […]
Łk 17,7-10
Jezus powiedział do swoich apostołów: «Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy dziękuję słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Słowo zaprasza mnie, abym żył bardziej świadomie. Mam robić, co do mnie należy, nie oczekując za to specjalnych względów. Dlaczego mam spodziewać się oklasków za życie prawe, zgodne z nauczaniem Chrystusa? Przecież to norma wynikająca ze spotkania z Ewangelią. Nic nadzwyczajnego. Mam gorliwie spełniać dobre uczynki ze świadomością, że robię to, co powinienem robić.