Trzech dziadków i ich bicepsy. Jeśli oni mogą, to nie masz już wymówki… [WIDEO]
"Nigdy nie jesteś za stary żeby ćwiczyć" - mówi 85-letni George Campbell, który trenuje cztery razy w tygodniu i ma mięśnie ze stali.
Profesjonalne treningi zaczął w wieku 37 lat, wiec bardzo późno. Nie przeszkodziło mu to w „zjadaniu na śniadanie” innych, sporo młodszych przeciwników w wielu zawodach. Do treningów podchodzi bardzo poważnie i na siłowni się nie wygłupia. Jednocześnie George przyznaje się otwarcie do wiary, jest chrześcijaninem i czytając Biblię widzi, parafrazując – jak jego młodość się odnawia. Stara się nie myśleć o swojej starości i żyć pełnią życia.
Drugi dziadek ma 92 lata i ćwiczy więcej niż większość z was!
Jack Houser mawia, że „Dobry program ćwiczeń jest lepszy niż jakiekolwiek lekarstwa”. Ten program zakłada niewielkie wydatki, ale duża stopę zwrotu! Za niewielką sumę kupił trochę sprzętu do ćwiczeń, kilka hantli, ławeczkę do ćwiczeń i dawaj… Codziennie się rozciąga, robi pompki, podnosi ciężary i biega 2 mile.
Trzeciego dziadka na pewno znacie. To Terminator! 😉
I rzeczywiście nie wydaje się, jakby bateria Arnolda miała się na razie wyczerpać. Swoją karierę zaczynał od kulturystyki, potem przez wiele lat był aktorem, następnie gubernatorem Kalifornii, a obecnie znowu wrócił (w myśl kultowego hasła „I’ll be back”) do ćwiczeń własnych i trenowania innych. Prowadzi kanał na youtubie i aktywnie zachęca do dbania o zdrowie i ciało. Mimo iż skończył już 70-tkę, trzyma się świetnie.
Dziś Dzień Dziadka. Zachęcamy do brania przykładu z tych panów i nie chodzi tylko o kulturystykę czy podnoszenie ciężarów. Szczególnie dla chłopaków ci „dziadkowie” mogą być motywacją do dbania o swoje zdrowie i krzepę, ale każdego zainspirują swoją determinacją i poświęceniem. Nie każdy senior musi podnosić ciężary, ale każdemu dziadkowi życzymy woli życia, energii i entuzjazmu na co dzień!
Źródło: Redakcja NINIWA / youtube.com
