18 lutego| Wiadomości

Zdegradowali go, ale się tym nie przejął. Bądź jak Pluton!

18 lutego przypada Dzień Plutona, rocznica odkrycia planety... dziś już zwaną "karłowatą". Kiedyś uprawniony członek dziewiątki Układu Słonecznego. Dziś wyrzutek i samotnik. Ale Pluton nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. To opowieść o obiekcie niebieskim o wielkim sercu!

Jeszcze w 2005 roku w szkołach uczono, że Pluton to ostatnia, dziewiąta planeta w naszym układzie. Rok później Miedzynarodowa Unia Astronomiczna zmieniła status tego ciała niebieskiego jako planetę karłowatą. Towarzyszyło temu spore poruszenie wśród fanów kosmosu i samego Plutona. Dlaczego zdegradowano Plutona?

Przyjęto, że klasyczna planeta powinna mieć kształt kulisty i być dominującym obiektem we własnym obszarze kosmicznym. Niestety Pluton nie jest wystarczająco masywny, by oczyścić swoją orbitę z innych ciał niebieskich. Do kulistego ideału też mu nieco brakuje. I tak oto Pluton padł ofiarą kategoryzacji.

Najwięcej o naszym bohaterze dowiedzieliśmy się w 2015 r. kiedy to sonda News Horizons dotarła w jego okolicę.

Odkryliśmy wówczas, że jego powierzchnia pokryta jest zamarzniętym metanem, a temperatura na powierzchni sięga nawet -240 stopni Celsjusza. Jego wielkość to ok. 2/3 naszego Księżyca. Sam Pluton posiada pięć naturalnych satelitów. Największą sympatię wśród fanów budzi jednak swoim ogromnym sercem – jasną plamą w szczególnym kształcie.

Mimo trudnych chwil, Pluton nie przejął się opiniami ludzi i dalej robi swoje. Krąży po swojej nietypowej, nieco odchylonej od reszty planet orbicie, nie przeszedł żadnej operacji plastycznej, żeby być bardziej idealny. Może i jest nieco outsiderem, ale jest też wierny sobie. Z tak wielkim sercem, na pewno nie było mu łatwo przeżyć odtrącenie, ale nie załamał się. Myślę, że pomaga mu to, że ciągle jednak patrzy w kierunku Słońca i jego się trzyma!

Źródło: Redakcja NINIWA / bimkal.pl

Krzysztof Zieliński

Od 2008 roku współtworzy Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, co jest jednocześnie pracą i życiową misją. Współorganizuje i animuje wydarzenia, pisze artykuły, redaguje treści książek i robi znacznie więcej. Człowiek orkiestra.