„Kurier” od dziś w kinach

Dziś do kin wchodzi film „Kurier”. Jest to opowieść o jednej z misji „kuriera z Warszawy” – Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Opowiada o determinacji jednego człowieka, który swoim działaniem udowadnia, że warto iść pod prąd.

Reżyserem filmu jest Władysław Pasikowski, a w rolę Jana Nowaka-Jeziorańskiego wcielił się Philippe Tłokiński, polski aktor urodzony we Francji. Na ekranie zobaczymy również między innymi Jana Frycza, Patrycję Volny, Julie Engelbrecht oraz Zbigniewa Zamachowskiego i Mirosława Bakę.

Jan Nowak-Jeziorański podczas II Wojny Światowej prowadził działalność konspiracyjną w Związku Walki Zbrojnej, a następnie w Armii Krajowej. Uczestniczył w akcji „N”, która polegała na kolportowaniu wśród Niemców antynazistowskich materiałów propagandowych w ich ojczystym języku. Od 1943 roku kursował między Warszawą a rządem polskim w Londynie jako kurier Komendanta Głównego AK.

Brał udział w Powstaniu Warszawskim, po którego upadku udało mu się zbiec do Londynu, gdzie po zakończeniu wojny rozpoczął pracę w Radiu BBC, a następnie w Radiu Wolna Europa. 3 maja 1952 w Monachium, gdzie mieściła się siedziba Radia Wolna Europa, poprowadził pierwszą audycję w języku polskim. Funkcję dyrektora polskiej rozgłośni sprawował do grudnia 1975 roku.

Po tym okresie emigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie wraz z prof. Zbigniewem Brzezińskim stał się wytrwałym rzecznikiem spraw polskich. Za rządów Jimmy’ego Cartera i Ronalda Reagana był konsultantem amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W tym czasie zaangażował się w pomoc dla polskiej opozycji demokratycznej i Solidarności.

Był jednym z architektów wejścia Polski do NATO w 1991 roku, prowadząc w tej sprawie skuteczny lobbing wśród urzędników amerykańskich.

Do ojczyzny wrócił na stałe w 2002 roku, aktywnie angażując się w życie polityczne kraju. Jan Nowak-Jeziorański zmarł 20 stycznia 2005 roku w Warszawie.