12 kwietnia| Wiadomości

Młodzież coraz bardziej uzależniona od e-papierosów

Na całym świecie wśród młodzieży panuje obecnie moda na vape, czyli używanie elektronicznych papierosów. W USA kolejna sieć handlowa wycofała […]

Na całym świecie wśród młodzieży panuje obecnie moda na vape, czyli używanie elektronicznych papierosów. W USA kolejna sieć handlowa wycofała e-papierosy ze wszystkich swoich sklepów. Jako przyczynę podała gwałtowny wzrost popularności tych produktów wśród młodzieży. Polska jest swego rodzaju fenomenem wśród innych państw. W żadnym innym kraju problem używania e-papierosów nie osiągnął takiej skali, jak w Polsce. Czy popularność e-papierosów jest zła? Odpowiedź nie jest tak prosta.

Według badań e-papierosy są mniej szkodliwe od papierosów konwencjonalnych, jednak nie są całkowicie bezpieczne. Zawierają one rakotwórcze związki chemiczne, jak karbonyle, specyficzne dla tytoniu N-nitrozoaminy (ang. TSNAs) oraz cząsteczki metali. Eksperci z Cancer Research UK twierdzą, że istnieją pewne obawy dotyczące długofalowych skutków wapowania. Póki co jednak dowody jednoznacznie wskazują na to, że elektroniczne papierosy są mniej szkodliwe niż tradycyjne. Pod względem bezpieczeństwa klasyfikują je bliżej nikotynowej terapii zastępczej – od dawna znanej jako bezpieczniejsza alternatywa dla palenia.

Zważywszy na to, że większość osób sięgających po e-papierosy to niedawni użytkownicy tych oryginalnych, tytoniowych wersji – wydaje się, że wprowadzenie produktu elektronicznego jest dobre. E-papierosy jednak szybko stały się bardzo modne i popularne wśród młodzieży, i to nie tylko tej starszej.

Reakcja amerykańskiej sieci sklepów wynika z tego, że w ubiegłym roku liczba amerykańskich licealistów sięgających po te produkty wzrosła aż o 70 procent.

E-papieros w polskich szkołach

Na polskim rynku e-papierosy pojawiły się po raz pierwszy w 2006 roku i od tego czasu obserwujemy stały wzrost liczby ich użytkowników, szczególnie w grupie nastolatków i młodych dorosłych.

Wyjątkowo chętnie po e-papierosy sięgają uczniowie gimnazjów. Pedagodzy obserwują, iż w polskich szkołach wykształciła się moda na e-palenie. Coraz więcej uczniów przychodzi do szkoły z elektronicznymi papierosami, zdarza się, że uczniowie palą podczas przerw między lekcjami. Szkoły próbują radzić sobie z tym problemem, wprowadzając do regulaminów zapisy o zakazie używania e-papierosów.

Obserwacje nauczycieli potwierdzają badacze. Badania przeprowadzone w 2011 roku i w 2014 roku wśród uczniów w wieku 15-19 lat wskazują, iż liczba polskich nastolatków, którzy próbowali e-papierosa, wzrosła od 2011 roku sześciokrotnie. Nawet 30% uczniów w wieku od 15 do 19 lat regularnie pali elektroniczne papierosy, a 60% co najmniej raz próbowało.

Zdrow(sz)e, czy nie?

Podobnie, jak zwykły papieros, jego elektroniczna wersja jest mocno uzależniająca. Nikotyna, która znajduje się w e-papierosach jest silną neuro-toksyną. Do końca XX w. uważano, że czysta nie prowadzi do rozwoju nowotworów. W pierwszej dekadzie XXI w. pojawiły się jednak prace podważające ten pogląd, wywołując debatę wśród naukowców na temat jej właściwości rakotwórczych.