Benjamin Sz-J. z Pixabay
4 października| Wiadomości

Duchowi następcy św. Franciszka – jak ich rozpoznać?

Znakomitych następców św. Franciszka było bardzo wielu. Szacuje się, że w ciągu wieków Kościół ogłosił ok. 120 świętych oraz 240 […]

Znakomitych następców św. Franciszka było bardzo wielu. Szacuje się, że w ciągu wieków Kościół ogłosił ok. 120 świętych oraz 240 błogosławionych, w tym 190 męczenników franciszkańskich. Do najbardziej znanych przedstawicieli franciszkańskiej szkoły duchowości należy, m.in. św. Antoni z Padwy, zmarły w 1231 r. wybitny kaznodzieja i teolog, od XIII wieku uznawany za cudotwórcę i orędownika w sprawach zaginionych rzeczy. Wśród nich był także, m.in. Polak – św. Maksymilian Maria Kolbe, który oddał życie w zamian za innego więźnia w Auschwitz-Birkenau.

Dziś, choć na pozór łatwe wydaje się rozpoznanie następców Franciszka, wcale to takie łatwe nie jest. Dlaczego?

Franciszkański rozłam

Wśród franciszkanów, po śmierci założyciela, pojawiły się spory o kierunek rozwoju zakonu. Reguła św. Franciszka, dość ogólna w treści, pozwalała na różne interpretacje. Tak zwani „gorliwcy” przyjęli dosłownie Regułę i Testament, bez dyspens papieskich. Byli przeciwni studiom i klasztorom przy uniwersytetach. Inni, zwani później „konwentualnymi” uznawali, że ubóstwo w rozwijającym się zakonie nie jest możliwe do zachowania w literalnym sensie pierwotnej Reguły. Natomiast trzecia grupa godziła wewnątrz zakonu oba te kierunki.

W XVI wieku z rodziny franciszkańskiej wyodrębnił się Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, który dążył do ściślejszego przestrzegania reguły założyciela. Celem kapucynów jest dawanie świadectwa ubogiego życia w braterskiej wspólnocie poświęcającej się pracy wśród biednych duchowo i materialnie. Do tego zakonu należał jeden z największych mistyków – św. o. Pio oraz bł. Honorat Koźmiński, założyciel ponad 20 nowych zgromadzeń zakonnych w XIX wieku.

Obecnie do trzech zakonów franciszkańskich: braci mniejszych (obserwantów), konwentualnych i kapucynów należy w skali świata ponad 30 tys. mężczyzn, żyjących według reguły św. Franciszka. Ponieważ była ona dość ogólna w treści i pozwalała na wielorakie interpretacje, doszło do podziału w zakonie i tworzenia grup autonomicznych. W rezultacie, w ciągu ośmiu wieków powstały trzy niezależne gałęzie. Każdy z tych trzech zakonów posiada własną organizację i strukturę prawną, na czele każdego stoi generał, czyli najwyższy przełożony. Wszyscy uważają św. Franciszka za swojego założyciela i posługują się tą samą regułą z 1223 roku.

Nie habit czyni mnicha

Na całym świecie działa obecnie 109 franciszkańskich prowincji oraz 14 zależnych i 8 autonomicznych kustodii, np. Kustodia Ziemi Świętej.

W Polsce ok. 3 tysiące zakonników należy do 10 franciszkańskich prowincji. Bracia mniejsi w brązowych habitach w Polsce tradycyjnie są nazywani bernardynami, ale są też franciszkanie konwentualni (w czarnych habitach) i kapucyni (w brązowych z charakterystycznym, wydłużonym kapturem). Franciszkanie prowadzą parafie, opiekują się sanktuariami i kalwariami, prowadzą szkoły, posiadają własne wydawnictwa, liczne periodyki, m.in. „Rycerza Niepokalanej”, „Głos Ojca Pio” „Posłańca św. Antoniego z Padwy”, prowadzą też ośrodki charytatywne, kuchnie dla ubogich, ośrodek apostolstwa trzeźwości. Angażują się w działalność misyjną, założyli Szkołę Spowiedników.

źródło: EKAI