Duchowość Gwiezdnych Wojen [część 8]
Czy wiecie, że kamienne chaty, które widzimy w epizodzie VIII, gdzie zamieszkuje Luke Skywalker „Ostatni Jedi”, są przesiąknięte chrześcijańskim znaczeniem. […]
Czy wiecie, że kamienne chaty, które widzimy w epizodzie VIII, gdzie zamieszkuje Luke Skywalker „Ostatni Jedi”, są przesiąknięte chrześcijańskim znaczeniem. W epizodzie VIII Luke Skywalker oraz Rey znajdują się na planecie z innego świata. W poprzednim epizodzie (Przebudzenie Mocy) widzowie zostali poinformowani, że na wyspie znajduje się pierwsza świątynia Jedi. Co ciekawe, duchowy dom Jedi został sfilmowany w prawdziwym klasztorze u wybrzeży Irlandii, a kamienne chaty na wyspie posiadają bogatą duchową symbolikę.
Trochę historii tego miejsca. Po przybyciu na wyspę, znaną obecnie jako Skellig Michael, chrześcijańscy mnisi w VI wieku musieli zorganizować sobie schronienie, które byłoby zarówno funkcjonalne, jak i sakralne. W kolejnych stuleciach rozwinęli styl budowlany, który można obecnie znaleźć w wielu miejscach w Irlandii, popularnie zwany chatą „ulem”. Kamienne budowle zostały zbudowane z dostępnych na miejscu materiału, aby chronić mnichów przed surową pogodą odczuwaną na skałach, na których żyli.
Badania archeologiczne zidentyfikowały szczątki sześciu chat-uli, z których każda mieściła zwykle 2-3 mnichów. Wykorzystywano je głównie jako sypialnie. Uważa się, że na wyspie mieszkało nie więcej niż 12 lub 13 mnichów. Domki zaprojektowano z wyraźnym nawiązaniem do starożytnego sztucznego ula zwanego skepem. Skep był zasadniczo kopulastym koszykiem, który trzymano nad pszczołami. Pszczoły były czczone zarówno w pogańskich kulturach, jak i w chrześcijaństwie oraz były znane starożytnym mieszkańcom Irlandii. Były one postrzegane jako symbole mądrości, a uporządkowane życie pszczół w ulu było dla mnichów wzorem uporządkowanego życia zakonnego.
Św. Franciszek Salezy zwraca uwagę na aktywność pszczół w analogii, odnosząc się do ofiary Mszy św. Powiada on, że kiedy pszczoła zebrała rosę z nieba i najsłodszy nektar ziemi z kwiatów, zamienia ją w miód, a następnie spieszy zanieść go do ula. W ten sam sposób kapłan, wziąwszy z ołtarza Syna Bożego, który jest jak rosa z nieba oraz kwiat naszego człowieczeństwa, daje go wam jako przedni posiłek. Mnisi z Skellig Michael często otrzymywali „rosę z Nieba”, a następnie wracali do swoich uli, by medytować nad tajemnicami życia.
Podczas oglądania epizodu VIII, kiedy widzimy jak Luke Skywalker wychodzi ze swojej chatki, pomyślmy o mnichach, którzy kiedyś tam mieszkali i którzy używali tych chat do modlitwy oraz delektowania się miodem, który otrzymali od Boga.
Czekając na kolejny epizod Gwiezdnych Wojen na tym kończymy nasze duchowe rozważania nad treściami tej epopei. Od przyszłego odcinka „zejdziemy na ziemię”, aby zająć się najbardziej palącymi problemami naszego świata.
