Domena Publiczna

Rozważanie na czwartek, 12 grudnia

Mt 11,11-15 Jezus powiedział do tłumów: «Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz […]

Mt 11,11-15
Jezus powiedział do tłumów: «Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha».

„Ludzie gwałtowni zdobywają niebo”. Ten obraz Kościoła trochę kłóci się z tym, jaki mamy utrwalany od dziecka. Katolik to raczej ktoś, kogo nie nazwalibyśmy gwałtownym. Co zatem chciał nam przez to powiedzieć Jezus? Człowiek gwałtowny to według Niego ktoś, kto z całych sił pragnie być blisko Boga. Jego marzeniem jest świętość. Tyle razy, ile upada, tyle razy woła: „Jezu, ratuj!”. Jest w nas niestety pokusa, aby osiąść w „bylejakości”, żeby się już nie nawracać, bo to za trudne, wymaga od nas zbyt wiele wysiłku. Właśnie wtedy potrzebna nam jest Boża gwałtowność, aby umieć powiedzieć: „Walczę do końca… u Twego boku, Jezu!”.

o. Adam Hetman OMI