Archiwum NINIWY
3 września| NINIWA Team

Wyprawa piesza 2020 – dzień 3

Z rana budzikiem były śpiewające Bogurodzicę głosy męskie. Z wrażenia trudno było się potem wystarczająco pospieszyć ze śniadaniem i z […]

Z rana budzikiem były śpiewające Bogurodzicę głosy męskie. Z wrażenia trudno było się potem wystarczająco pospieszyć ze śniadaniem i z lekkim opóźnieniem wyruszyliśmy w trasę. Z Węgierskiej Górki z odpoczynkiem w schronisku na Rysiance, mieliśmy dotrzeć na Halę Miziową. Biorąc pod uwagę cięższy plecak o parę(naście) kilogramów, ze względu na pożywienie na kilka dni, szliśmy całkiem sprawnie. Borys i Fafik towarzyszyli nam przez jakiś czas wiernie czekając na poczęstunek w trakcie przerw, radośnie machając ogonami. Równo o 15:04 pierwszy raz zaświeciło słońce i nawet widać było góry! W schronisku na Miziowej zdecydowaliśmy się na spanie w pokojach. Wieczorem czyści i pachnący śpiewaliśmy do późna wraz z gitarą, ukulele i herbatą, pełni nadziei na suche pranie nazajutrz.

Dystans: 26 km

Przebytych kilometrów do tej pory: 80

 

Marcin Szuścik

Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.