Archiwum NINIWY
8 września| NINIWA Team

Wyprawa piesza 2020 – dzień 8. Jaką pizzę jedzą piechurzy?

Pobudka słynna 5.05… Tak naprawdę pobudka jak co dzień o godzinie piątej. Leje deszcz. Po chwili decyzja, Mszę świętą przeżyjemy […]

Pobudka słynna 5.05…

Tak naprawdę pobudka jak co dzień o godzinie piątej. Leje deszcz. Po chwili decyzja, Mszę świętą przeżyjemy w schronisku – modlimy się, żeby deszcz pozwolił nam bezpiecznie zejść do Krościenka. Tam czeka nas nocleg w remizie strażackiej, który mamy zapewniony dzięki życzliwości mieszkańców Kopiej Górki – Centrum Ruchu Światło-Życie. Tak więc wychodzimy w trasę pół godziny później, deszcz zelżał, idziemy zwartą grupą, niemal bez przerwy, bo cały czas pada. Na Przełęczy Knurowskiej Edzia i Maciek odłączają się od grupy i zjeżdżają stopem do Krościenka. Edyta ma kontuzję kolana – ma odpocząć i nabrać sił, a Maćka gonią terminy magisterki- mamy nadzieję, że jeszcze odwiedzi nas na końcu drogi. Z przygodami ale cali i zdrowi docieramy do Krościenka, gdzie czeka na nas suchy nocleg i pizza.

Wieczorem w kaplicy Chrystusa Sługi adorujemy Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Potem zbiera się nam na rozmowy i śpiewanie. Owocem rozmów są szalone sny w nocy. Niektórzy wybierali się na wesele, inni łapali złodziei…

Mamy nadzieję, że kolejny dzień przyniesie piękną pogodę.

Edzia

Dystans: 33 km

Przebytych kilometrów do tej pory: 204

A oto jaką pizzę jedli piechurzy:

  • Farmerska średnia x1
  • Soprano duża x2
  • Farmerska duża x1
  • Capriciosa duża x1
  • Margherita średnia x1
  • Soprano średnia x1
  • Salami średnia x1
  • Trzy sery x1

Przeczytaj również relację z dnia 7. wyprawy pieszej >>

Marcin Szuścik

Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.