11 września| Wiadomości

USA: media zamieściły filmik ze spotkania papieża z S. Stallone

Amerykański magazyn filmowy „Variety”, a w ślad za nim ogólnokrajowa strona Yahoo, zamieściły materiał z przyjęcia przez Franciszka 8 września w Watykanie amerykańskiego aktora Sylvestra Stallone, któremu towarzyszyły jego żona Jennifer i trzy córki Sophia, Sistine i Scarlet. W rozmowie papież zwierzył się swemu gościowi, że jest „jego wielkim fanem”, dodając, że on sam i jego pokolenie „wzrastało wraz z jego filmami”.

Burzliwe życie znanego na całym świecie artysty (jego biogram w Wikipedii jest dostępny w 105 językach) rozpoczęło się od wychowania w bardzo pobożnej rodzinie katolickiej. Później wraz z karierą i sławą hollywoodzką, kilkoma wcześniejszymi nieudanymi małżeństwami i luźnymi związkami było, jak sam przyznał, „zgubieniem właściwej drogi”, w końcu jednak „odnalazł duchowość i oddał się w ręce Boga”. Od 2006 r. Stallone jest praktykującym katolikiem.

Wyraził on głęboką wdzięczność Franciszkowi za to, że poświęcił mu czas w swoim pełnym różnych wydarzeń dniu. Również papież podziękował mu za przybycie, dodając, iż „czuję się zaszczycony spotkaniem z aktorem, którego jestem wielkim fanem”. Stallone odpowiedział na to z humorem: „Gotów?”, udając, że przygotowuje się do walki bokserskiej, na co z kolei też z humorem zareagował Ojciec Święty, wywołując ogólną radość aktora, jego rodziny i wszystkich zebranych tam duchownych. Całą tę sympatyczną scenę można obejrzeć na Youtube.

Według magazynu „Variety” mogło to mieć związek z najnowszym filmem aktora „Sly” (Chytry), który zostanie pokazany 16 września na Festiwalu Filmowym w Toronto, a opowiada m.in. o burzliwej młodości aktora – chłopaka „z problemami” w Nowym Jorku.

Wychowany w rodzinie głęboko wierzących katolików Stallone odszedł od Kościoła w miarę rozwoju swej kariery aktorskiej. Mając za sobą kilka nieudanych małżeństw i związków nieformalnych aktor ożenił się w 1977 z obecną na audiencji Jennifer Flavin, z którą ma trzy córki. Urodzenie pierwszej z nich – Sophie w 1996 i jej choroba doprowadziły do jego nawrócenia się i powrotu na łono Kościoła katolickiego. W tym samym roku w rozmowie ze znanym teleewagelistą Patem Robertsonem ze stacji CBN-The 700 Club opowiedział o „pokusach życia w Hollywood”, w których wyniku zagubił on „właściwą drogę”. Odnalazł ją jednak na nowo, gdy „złożył wszystko w ręce Boga”.

Źródło: KAI