Słuch absolutny - co to jest? Test na słuch absolutny.

Słuch absolutny – na czym polega i czy można go wyćwiczyć?

Statystycznie pojawia się rzadko. Ma go jedna osoba na 10 tysięcy. Czym jest słuch absolutny, czy można go wyćwiczyć i czy jego brak przekreśla naszą muzyczną karierę?

Perfect pitch

Pewnie większość z nas słyszała kiedyś frazę SŁUCH ABSOLUTNY. Ale pewnie nie wszyscy wiemy, co tak naprawdę ta fraza oznacza. Już wyjaśniam. Słuch absolutny to zdolność rozpoznawania lub odtwarzania wysokości danych dźwięków bez porównywania ich z innymi dźwiękami, których wysokość jest znana. Rzadko spotykana umiejętność rozpoznawania bezwzględnej wysokości dźwięku jedynie na podstawie jego percepcji sensorycznej. Często mylona ze SŁUCHEM RELATYWNYM.

Słuch relatywny

To umiejętność określania wysokości dźwięku w porównaniu z innym słyszalnym dźwiękiem stanowiącym punkt odniesienia. Zatem określamy w tym przypadku wysokość (nazwę) dźwięku na podstawie jego relacji z innym, znanym dźwiękiem. Stąd nazwa tej zdolności – słuch relatywny. Krótko mówiąc, mamy tutaj do czynienia z określaniem interwałów, czyli odległości pomiędzy poszczególnymi dźwiękami. To akurat umiejętność, której wymaga się od wszystkich uczniów szkół muzycznych i ludzi profesjonalnie zajmujących się muzyką.

Słuch absolutny pełny

W 1937 roku niejaki Bachem wyodrębnił coś takiego jak słuch absolutny pełny i cząstkowy. Posiadacze tego pierwszego potrafią bez problemu określić wysokość każdego dźwięku (tudzież go wykonać), należącego do naszego poczciwego systemu równomiernie temperowanego. Czyli takiego, w którym oktawę dzieli się na 12 półtonów.

Zawsze zdumiewa mnie fakt, że tak niewyobrażalne zwały muzy wszelakiej powstają w oparciu o zaledwie 12 skromnych dźwięków. No i ci, co mają ten słuch absolutny pełny, nie potrzebują do identyfikacji dźwięku żadnego punktu odniesienia. Po prostu grasz im jakąkolwiek nutę, a oni od razu wiedzą, co to za dźwięk. Czują go. Rozpoznają dzięki wrodzonej sonorycznej identyfikacji. To trochę tak jak rozpoznawanie głosu znanej nam osoby. Dla ludzi z absolutem każdy z 12 dźwięków to dobry znajomy i bez trudu rozpoznają, który z nich się odzywa.

Słuch absolutny cząstkowy

To taki, kiedy rozpoznajemy dźwięk porównując go z utrwalonym w pamięci dźwiękiem -wzorcem. Na przykład w jakiś nie do końca odgadniony sposób czujemy w sobie dźwięk a1 o częstotliwości 440 Hz. I posługując się interwałami potrafimy określić wysokość każdego słyszanego dźwięku.

Słuch absolutny czynny

Za tym podziałem stoi z kolei Borys Tiepłow. On wyodrębnił absoluta czynnego i biernego.

Czynny polega na tym, że nie tylko rozpoznajesz dźwięki. Potrafisz je też wyprodukować. Na przykład śpiewając lub grając na jakimś instrumencie. Hardcorowcy potrafią np. po usłyszeniu odgłosu pęku upadających na ziemię kluczy wysłyszeć, z jakich dźwięków ten odgłos jest zbudowany, a następnie te dźwięki zaśpiewać. Czujecie? Odgłos upadających kluczy to też muzyka!

Słuch absolutny bierny

Jest wtedy, kiedy potrafimy jedynie rozpoznać wysokość słyszanych dźwięków, ale nie potrafimy ich wykonać.

Kto go ma?

Statystycznie, jak pisałem, jedna osoba na 10 tysięcy posiada tę wyjątkową zdolność. Badania pokazują, że występuje najczęściej w populacjach posługujących się językami tonalnymi (wietnamski, mandaryński, chiński). Znacznie częściej słuchem absolutnym mogą pochwalić się Azjaci niż Europejczycy. W Japonii na ten przykład absoluta ma około 70% uczniów szkół muzycznych. W Europie to jedynie 3%…

Do się to wyćwiczyć?

Podobno tak, ale do określonego wieku. Badania przeprowadzone na Univeristy of Wisconsin przez Jenny Saffran i Gregory’ego Griepentroga dowodzą, że w okresie dziecięcym (tak do 8 roku życia) stosując odpowiednie metody można taki słuch wyćwiczyć. Podobnie jak posługiwanie się różnymi językami.

Genialny dzieciak

Tutaj przykład możliwości dziecka, które ma słuch absolutny na najwyższym levelu. To jest pokaz z cyklu Nie z tej ziemi!

Jak zbadać czy to się ma?

Można całe życie przeżyć nie mając świadomości, że jest się szczęśliwym posiadaczem tego daru. Bo albo się tego nie badało, albo nigdy nie potrzebowało. Podobno są w sieci jakieś testy na badania słuchu absolutnego. Sprawdzałem, bo chciałem sam sobie zrobić wiedząc, jaki będzie wynik. Ale znalazłem tylko testy słuchu dla seniorów… 😉

Najlepiej poprosić znajomego muzyka o pomoc. Najprostszy test na zorientowanie się, czy w ogóle przejawiamy objawy absoluta jest taki: poproś kogoś by zagrał ci znaną piosenkę w trzech różnych tonacjach, ale tak, by jedna z nich była oryginalna. Jeśli wyczujesz tę oryginalną, to znaczy, że coś jest na rzeczy!

Jak zmienić tonację piosenki na gitarze? Prosty poradnik

Czy bez tego da się żyć?

Bez słuchu absolutnego absolutnie da się żyć i być muzykiem! I to niezłym! OK, Mozart miał absoluta. I pamięć cyfrową, choć to były zupełnie niecyfrowe czasy. Te cechy pozwoliły mu spisać w nutach całą, wielogłosową mszę zaraz po wyjściu z kościoła. Ale to nie determinuje naszych sukcesów w muzyce.

Wrażliwość, biegłość, zdolność tworzenia pięknych melodii czy aranżacji nie jest zdeterminowana posiadaniem słuchu absolutnego. Znam nawet przypadek kogoś z absolutem, który muzycznie był drewnem. Po prostu.

Czy słuch absolutny to charyzmat Ducha Świętego?

Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków innemu łaska tłumaczenia języków i wreszcie innemu dar słuchu absolutnego. Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce.

Był moment, kiedy jako muzyk czułem się trochę zdefektowany brakiem tej właściwości. Ale to było zwiedzenie, któremu szybko powiedziałem prosto w oczy: spadaj!

Porównanie z charyzmatami we wspólnocie jest bardzo dobre. Jeden ma to, inny tamto i wszyscy mają współdziałać dla dobra wspólnego. Ktoś kiedyś zauważył, że za bardzo podjarałem się charyzmatami i tymi wszystkimi cudami. – Pamiętaj, że to wszystko są tylko narzędzia – powiedział – a największym charyzmatem jest Miłość. Amen.

Ludzie z absolutem mogą być bardzo przydatni w muzycznych działaniach. Ale ostatecznie chodzi o to, by cieszyć się muzyką i dawać tę radość dalej.

Adam Szewczyk

Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.