Jak odnaleźć się na przełomie roku? Recepta O. Anselma Grüna
Pomimo wszystkich problemów na świecie, znany niemiecki religioznawca, jeden z największych chrześcijańskich kaznodziejów naszych czasów i autor bestsellerów o. Anselm Grün uważa, że należy z nadzieją patrzeć na rok 2025. Warto być aktywnym, nie skupiać się na strachu i starać się zachowywać balans.
– Oczywiście, wiele obaw jest uzasadnionych, ale nie mogę skupiać się na strachu, nie pozostawać bezsilnym, nie w biernej roli, ale myśleć o tym: Co mogę zrobić? – powiedział w wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA benedyktyn, który 14 stycznia skończy 80 lat.
Franciszek: w rodzinach najważniejsze jest słuchanie siebie nawzajem
– Ważne jest to: Muszę sam stać się aktywny. [..] Nie możemy zmienić całego świata, ale możemy poprawić trochę świat, w którym żyjemy – dodał o. Grün.
Zaufanie i oczekiwanie
– Ważne jest, aby nie zamykać oczu na klimat polityczny – zaznaczył zakonnik.
Jednocześnie powinniśmy mieć nadzieję, „że ziemia jest nie tylko w rękach potężnych, ale przede wszystkim w rękach Boga”. Istnieje również wiele powodów do osobistego oczekiwania, które nie staje się ucieczką od rzeczywistości.
– Fakt, że pozwalamy sobie na te małe przyjemności i czekamy na nie – czy to wakacje, czy spotkania z ludźmi, uroczystości – jest całkowicie uzasadniony i nie stanowi powodu do wyrzutów sumienia – powiedział benedyktyn.
Czas na przerwę
Ojciec Grün dodał, że w swoich seminariach dla liderów zaleca, aby ludzie robili sobie małe przerwy każdego dnia. Ma to również na celu uniknięcie poczucia bycia całkowicie kontrolowanym z zewnątrz.
– I każdy może ustanowić sobie taki czas, który jest tylko dla mnie – wystarczy kilka minut dziennie – niezależnie od tego, czy jest pracownikiem, czy menedżerem, młodym czy starym, chorym czy zdrowym. Wtedy mamy czas, w którym czujemy: żyję – i nie pozwalam, by mój czas był określany przez innych – nawet przez Putina czy Trumpa – stwierdził o. Grün.
Chwila ciszy na przełomie roku
Na przełomie roku autor bestselerów radzi „mniej petard i hałasu, ale raczej chwila ciszy – tylko dla siebie, aby być wdzięcznym i zastanowić się: Co wydarzyło się w zeszłym roku? A czego mogę się spodziewać w nowym roku? Czego mogę oczekiwać i na co mam nadzieję? Potrzebujemy takich chwil, kiedy żegnamy się i zaczynamy od nowa”.
Zakonnik ostrzegł jednak przed podejmowaniem zbyt wielu dobrych postanowień naraz.
– O wiele lepiej jest skupić się na jednej małej rzeczy i pomyśleć o tym, co chcę uczynić priorytetem w nowym roku. I gdzie mam nadzieję, że coś się we mnie rozwinie – radził o. Grün.
Zrozumieć i przekształcić
Zakonnik przedstawił ostatnio na łamach niemieckiej gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung” dwie konkretne sugestie dotyczące dobrych postanowień i postaw.
– Ważną zasadą jest dla mnie zrozumienie, a nie osądzanie. Dotyczy to zarówno relacji z samym sobą, jak i z innymi ludźmi, zwłaszcza z najbliższymi. Zanim zaczniesz szybko osądzać, powinieneś spróbować zrozumieć zachowanie drugiej osoby. Dopiero wtedy powinieneś zastanowić się, jak sobie z tym poradzić – podkreśla benedyktyn.
Jak poradzić sobie z brakiem czasu? Zrozumieć, co jest jego przyczyną
Ojciec Grün, który mieszka w opactwie Münsterschwarzach, przytoczył drugą ważną zasadę: „nie zmieniaj się, ale przekształcaj”.
– Wiele osób chce się zmienić, chce stać się inną osobą, wywrócić do góry nogami swoją dietę, swoją codzienność i swoje życie – stwierdził.
Jego zdaniem jest to zbyt radykalne.
– Z drugiej strony transformacja oznacza: najpierw szanuję siebie takim, jakim się stałem. Mogę być kimkolwiek, ale jednocześnie nie jestem jeszcze tym, kim mógłbym być zgodnie z moją naturą. To jest lepsze – mówił Benedyktyn.
Kim jest o. Anselm Grün?
Ojciec Anselm Grün, niemiecki benedyktyn i autor popularnych bestsellerów z zakresu duchowości chrześcijańskiej, opublikował ponad 300 książek o łącznym nakładzie ok. 20 milionów egzemplarzy. Są one jednymi z najczęściej czytanych pozycji literatury chrześcijańskiej. Jego książki są przetłumaczone na ok. 30 języków, w tym także wiele na polski, a 50 przetłumaczono na chiński.
W swoim biurze o. Grün ma zawieszony portret papieża Franciszka. Jak wspomina, swoje książki ofiarowywał Ojcu Świętemu, gdy ten był jeszcze kard. Jorge Mario Bergoglio – arcybiskupem Buenos Aires. Ostatnio papież zalecił księżom i diakonom lekturę jego rozważań „Być w centrum życia jako zadanie duchowe” jako środek na „kryzys wieku średniego”. Znany autor nie spotkał się jeszcze osobiście z papieżem Franciszkiem.
– Chętnie przyjechałbym, ale mnie jeszcze nie zaproszono – mówi.
W 2007 roku o. Grün za całokształt pisarski został uhonorowany Nagrodą Księgarzy Niemieckich na targach książki we Frankfurcie nad Menem i okrzyknięty „teologiczną gwiazdą”. Największa niemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” określiła o. Grüna mianem „managera z sercem mnicha”, a „Bild-Zeitung” apelowała: „Ojcze Anzelmie, wskaż nam drogę do szczęścia!”.
W Polsce książki o. Grüna wydają m. in. takie oficyny jak: W Drodze, Wydawnictwo Św. Wojciecha, Salwator, Jedność, WAM. Ukazało się już ponad 30 przekładów jego tytułów.
Źródło: KAI