Postanowienie noworoczne: nauczę się grać na…czyli najpopularniejsze instrumenty muzyczne

Postanowienia noworoczne to klasyka. Chętnie je podejmujemy, mniej chętnie realizujemy i zwykle nic z nich nie wychodzi. Jednak głowa do góry. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą, a muzyka moim zdaniem jest rzeczą najważniejszą z tych mniej ważnych rzeczy w życiu. Więc dzisiaj będzie o tym, dlaczego w ramach noworocznego postanowienia warto zaplanować naukę gry na jakimś instrumencie i jak się do tego zabrać.

Dlaczego gra na instrumencie jest spoko?

Myślę, że gra na instrumentach ma same plusy. Po pierwsze pomaga nam przemóc paraliż cyfrowy. Chyba że uczymy się z YouTube, ale to jednak nie to samo co wielogodzinne, bezcelowe scrollowanie. Poza tym nauka gry na instrumencie muzycznym rozwija pamięć werbalną, połączenia nerwowe między dwoma półkulami mózgu, zdolności manualne, a przez to także potencjał intelektualny. Co więcej, wzmacnia systematyczność, dyscyplinę, skupienie uwagi i determinację w osiąganiu celów. Wydaje się, że ludzie, którzy uczą się na czymś grać, są bardziej wrażliwi, kulturalni. No i wreszcie istota – satysfakcja z tego, że się czegoś nauczyło, że się umie coś zagrać. Grając, można dać ludziom trochę kultury i poczuć ten błogostan samospełnienia się. Absolutnie bezcenne.

Słuch absolutny – na czym polega i czy można go wyćwiczyć?

Jak wybrać?

O najpopularniejszych instrumentach muzycznych do nauki gry dla zwykłego KOWALSKIEGO za chwilę. Teraz o parametrach, które należy wziąć pod uwagę, decydując się na wybór instrumentu.

POCIĄG. To chyba najważniejsze. Musimy sami z siebie chcieć zacząć przygodę z tym konkretnym instrumentem. Nie mam pojęcia, co decyduje o zamiłowaniu do danego instrumentu np. perkusji czy skrzypiec. To pewnie mieszanka wielu czynników, ale w sumie, jakie ma znaczenie, dlaczego akurat ten instrument? Chcesz grać na perkusji? To graj!

CENA. To czynnik przyziemny. Ogólnie dzisiaj bariera cenowa większości instrumentów jest stosunkowo niska. Nie trzeba kupować instrumentu z najwyższych półek, aby uczyć się grać i by grać. Tak zwane niskobudżetowe instrumenty są dzisiaj na tyle dobrej jakości, że nie trzeba się tym przejmować. Jednak to też zależy od konkretnego instrumentu. No bo jeśli ktoś chce grać na harfie, to musi się liczyć z wydatkiem rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Jeszcze trudniej jest w przypadku organów kościelnych. No, ale zwykle w grę wchodzą gitary albo klawisze, a tutaj naprawdę nie ma powodów do paniki.

Jak rozpocząć przygodę z gitarą?

ŁATWOŚĆ NAUKI. Zasada jest taka – im łatwiej nauczyć się grać na instrumencie, tym więcej osób po niego sięga. Każdy chciałby, aby efekty pracy pojawiły się jak najszybciej, dlatego najchętniej sięgamy po instrumenty klawiszowe albo perkusyjne. Do tych najtrudniejszych do nauki należą np. skrzypce albo waltornia. Do najłatwiejszych dzwonki, ukulele albo harmonijka.

PRAKTYCZNOŚĆ. To też ważny aspekt, bo na przykład są instrumenty, które sprawiają spore problemy w transporcie, np. elektryczne pianino albo perkusja; są instrumenty, które stworzone są głównie do grania melodii, a nie akompaniamentu, jak np. harmonijka; są też takie, na których da się tylko wystukać rytm, jak np. djambe.

Instrumentem, najbardziej praktycznym jest gitara akustyczna, bo:

  1. nie potrzebuje prądu,
  2. jest łatwa w transporcie,
  3. jest genialnym instrumentem akordowo-akompaniującym,
  4. jest genialnym instrumentem solowym.

Czy da się nauczyć gry na gitarze z YouTube? Tak, ale…

Najpopularniejsze instrumenty muzyczne

Należałoby tutaj podzielić uczniów na dwie grupy. Pierwsza grupa to uczniowie szkół muzycznych, a druga to adepci nauki gry, którzy robią to niejako na własną rękę, amatorsko, dla własnej radochy, a nie dla ocen w szkole. Ten tekst jest zdecydowanie dedykowany tej drugiej grupie. Zatem w gronie samozwańczych muzykantów najpopularniejszymi instrumentami są:

DZWONKI

Dzwonki są tanie, bardzo proste do zagrania nieskomplikowanych melodii i mają urokliwe brzmienie. To mój pierwszy instrument w życiu. Pamiętam, że pierwszą melodią, jaką zagrałem na dzwonkach, było to:

HARMONIJKA

Harmonijka ustna jest mała, niedroga, łatwo z niej wydobyć dźwięk. Trzeba dmuchać albo wciągać powietrze. Są harmonijki chromatyczne (raczej dla profesjonalistów) i są harmonijki diatoniczne (po te częściej sięgają amatorzy). Idealny instrument, by pięknie zagrać melodię piosenki do akompaniamentu, np. do kolędy „Cicha noc”:

TRĄBKA

Trąbka to instrument bardziej wymagający od poprzednich. Zwykle gra na nim wiąże się z uczęszczaniem do szkoły muzycznej, ale nie zawsze musi tak być. Trąbka to instrument typowo solowy, taki do grania melodii i solówek właśnie.

FLET

Fleciści to też zwykle uczniowie szkół muzycznych. Poza orkiestrami i klasycznymi kompozycjami z towarzyszeniem fortepianu flety często bywają słyszane w scholach parafialnych oraz zespołach folkowych. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że jest wiele rodzajów fletów. Ten zakres sięga od fletu prostego, drewnianego (najtańszego), przez flet poprzeczny (droższy), po nieskończoną odmianę fletów etnicznych, z których szczególnie urzeka mnie duduk. Ma przejmujące brzmienie…

INSTRUMENTY PERKUSYJNE

Na instrumentach perkusyjnych prawdopodobnie najłatwiej coś zagrać bez wcześniejszego przygotowania. Jest to bardzo szeroka rodzina instrumentów – od prostej szurajki (popularnie zwanej jajkiem) po kompletny zestaw perkusyjny. Jednym z najpopularniejszych instrumentów perkusyjnych jest djembe (wym. dżamba). To taki drewniany bębenek ze skórzaną membraną. Grając na czymś takim najszybciej dać zespołowi porządny element rytmiczny.

INSTRUMENTY KLAWISZOWE

Instrumenty klawiszowe to bez wątpienia jedne z najpopularniejszych instrumentów na świecie. Można powiedzieć, że to matka wszystkich pozostałych. Instrument podstawowy. W szkołach muzycznych gra na fortepianie jest obowiązkowa. Nawet jeśli uczeń jest w klasie trąbki czy skrzypiec. Mówię tutaj o klasycznym, akustycznym fortepianie. Dzisiaj, kiedy ktoś chce zacząć przygodę z klawiaturą, często sięga po współczesne wynalazki typu pianina elektryczne albo keyboard.

UKULELE

Ukulele to najmniejszy i najtańszy instrument z tych najpopularniejszych. Ukulele zdecydowanie przeżywa swój renesans. Jego brzmienie jest urokliwe. Wysoki, dźwięczny ton ukulele sprawia, że świetnie łączy się on z resztą instrumentów i nadaje całości jaśniejszej barwy. Trochę jak mandolina. Cztery struny, proste chwyty. Nic tylko brać i grać!

Ukulele to przede wszystkim gra akordami, akompaniament. Chociaż można też inaczej:

GITARA

Na deser gitara. To chyba jednak instrument najpopularniejszy – wszechstronny, łatwy w transporcie i cenowo bardzo przystępny. Przy odrobinie szczęścia można za 300/500 zł znaleźć naprawdę niezłą gitarę.

Mamy dwa światy gitar – akustyczne (tak zwane pudła) i elektryczne (tak zwane deski). W tym tekście skupię się na akustykach. Najczęściej obserwowanym zjawiskiem na świecie jest nauka gry na gitarze w celach akordowo-akompaniujących. Po prostu chcemy śpiewać piosenki, podgrywając sobie na tym sześciostrunowym fenomenie. Chociaż można na gitarze grać i tak:

JAK SIĘ UCZYĆ?

Kiedyś odpowiedź na pytanie „jak uczyć się grać?” brzmiałaby inaczej. Dzisiaj dzięki łatwemu i powszechnemu dostępowi do wiedzy nawet małe dziecko może nauczyć się tego, co kiedyś potrafił tylko dorosły mężczyzna. Jak zatem nauczyć się grać na jakimś instrumencie? Są dwie drogi.

NAUCZYCIEL – droga tradycyjna, bezpieczniejsza, bardziej motywująca i dająca szansę na regularność, ale też droższa. Inna sprawa, że nauczyciel nauczycielowi nierówny. Są tacy, którzy nauczycielami się zwą, a ich kompetencje stoją pod znakiem zapytania. Jednak jeśli gdzieś w pobliżu jest ktoś, kto się zna, to warto pomyśleć o kilku lekcjach w realu (zwłaszcza na początku).

Moja pierwsza gitara. Czego szukać i skąd ją wziąć?

INTERNET – w internecie też jest nauczyciel, ale w okienku. Taki, którego Ty widzisz i słyszysz, ale on niestety Ciebie już nie. No i to jest minus, że nauczyciel nie może Cię usłyszeć, skorygować, poprawić, powiedzieć co jest ok, a co nie. Niemniej jednak trzeba powiedzieć, że internet jest pełen pełnowartościowej, bogatej wiedzy i inspiracji, po którą warto sięgnąć. Więc polecam czerpanie z zasobów internetowych z rozsądkiem. Początkowo najlepiej z asystą kogoś, kto się zna na rzeczy.

Zachęcam zatem, aby w ramach noworocznego postanowienia zacząć naukę gry na jakimś instrumencie, bo same korzyści z tego płyną. Wiem, co mówię.

Adam Szewczyk

Gitarzysta, kompozytor, aranżer, felietonista. Człowiek o wielkiej ciekawości świata patrzący na rzeczy racjonalnie i przez pryzmat wiary. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Wieloletni jej wykładowca.