Ten polski gitarzysta znany na całym świecie nagrywa piosenkę z Willem Smithem!
Czy o Marcinie Patrzałku można powiedzieć, że jest Lewandowskim polskiej gitary? Biorąc pod uwagę jego globalną rozpoznawalność, trofea i granie z najlepszymi – chyba tak. W każdym razie żaden inny polski gitarzysta w historii nie zasługuje na to porównanie bardziej niż on.
Przyjrzyjmy się temu fenomenowi, bo tak trzeba to już nazywać. Prześledzimy jego drogę, łupy, poznanych po drodze światowej sławy kolegów – aż dojdziemy do jego najnowszego sławnego kolegi. Will Smith jest najwyraźniej podjarany znajomością z Marcinem Patrzałkiem.
Scyzoryk
Jeśli przyjąć, że ludzie z Kielc są scyzorykami, to Marcin Patrzałek też nim jest. Urodził się bowiem 2000 roku w Kielcach właśnie. W wieku 10 lat zaczął naukę pod okiem kieleckiego nauczyciela Jerzego Pikora. Posłuchajmy jak z zastępem swoich podopiecznych grają temat z Jamesa Bonda.
Kaprys 24
To chyba najsławniejsza w historii kompozycja wirtuozowska. Autorstwa wirtuoza wszech czasów Niccolo Paganiniego, rzecz jasna. Tak zagrał ją w wieku 16 lat nasz bohater.
Idziemy dalej
Marcin przenosi się do Hiszpanii. Pod okiem hiszpańskiego gitarzysty Carlosa Pinany uczy się technik flamenco.
W 2015 roku w karierze Marcina ma miejsce pierwszy poważny pik. Wygrywa dziewiątą edycję Must Be the Music. Tylko muzyka…
…w 2018 wygrywa włoski odpowiednik amerykańskiego Got Talent…
… a rok później dociera do półfinału tego oryginalnego America’s Got Talent.
Płyty
W 2020 Marcin podpisuje kontrakt z Sony Music, która wydaje mu trzecią jego płytę Dragon in Harmony. Płyty wcześniejsze to Hush i revAMP.
Kolejni wielcy i… nie tylko gitara
Sława Marcina przekracza kolejne bariery. Nagrywa i występuje z coraz grubszymi nazwiskami.
Tim Henson
Jeden z gitarowych królów internetu nagrywa z Marcinem utwór Classical Dragon.
Ichika Nito
Gitarowy cyborg. Nagrywają razem swoją pstrykającą z prędkością światła wersję Just The Two of Us.
Sungha Jung
Absolutna legenda internetowej gitarystyki akustycznej. Jeden z pionierów. Tutaj Marcin zaprasza go na swój koncert.
Ester Abrami
Słynna francuska skrzypaczka, kompozytorka, producentka filmów internetowych i influencerka muzyki. Z Marcinem nagrali Libertango Piazzoli.
Jesus Molina
Wybitny młodziutki kolumbijski jazzowy pianista. Tutaj mamy pojedynek gitary Marcina z fortepianem Jesusa.
Jedyne takie trio
Tutaj to naprawdę stiltowałem! Żyjąca legenda gitary elektrycznej, ikona nowożytnej wirtuozerii i jeden z największych sześciostrunnych wizjonerów zaprosił Marcina na swoją Akademię, by urządzić szalone i epickie jam session. Do tego na scenie obok Steve’a i Marcina pojawił się trzeci pistolet, kolejna wielka gwiazda gitarowego internetu, Mateus Asato. I zagrali razem.
Co mnie w Marcinie tutaj urzekło najbardziej? To, że w starciu z dwoma gitarami elektrycznymi dał sobie na swoim akustyku znakomicie radę. Nie dał się stłumić hałasowi rockowej sceny z dwiema rzężącymi obok gitarami elektrycznymi. Szacun!
Internety
Marcin rozwalił internet. Jego kanał ma prawie 2 miliony subskrybentów. Jego filmiki są odtwarzane miliony razy. Jest obywatelem światowej kultury. Osiągnął sukces totalny. I do tego wciąż jest bardzo młody. Jak dalej potoczy się jego kariera, czym jeszcze bardziej może zaszokować słuchaczy, czy da się jeszcze coś wymyślić? Czas pokaże.
Ja pisząc ten tekst wciąż słuchałem Marcina. I wiecie co? Trochę zmęczyłem się tym zmasowanym atakiem bezkompromisowej wirtuozerii z domieszką teatralnego szołmeństwa. Kaskady dźwięków, stuków, pstryków i sprężystych drygów. Więc zadaję sobie pytanie: czy jeśli coś jest piekielnie trudne i efektowne (albo wręcz: efekciarskie), to jednocześnie jest piękne? Zastanawiam się, gdzie w takim graniu leży granica między muzyką a cyrkowym show?
Will Smith
Tego pana przedstawiać nie trzeba. Legendarny amerykański aktor, producent, a nawet raper. Skąd go znamy? A chociażby z Man In Black, Jestem Legendą czy Dzień Niepodległości. Za rolę w filmie King Richard. Zwycięska rodzina dostał w 2022 Oscara. Nie obyło się bez skandalu z jego udziałem. Podczas gali spoliczkował prowadzącego Chrisa Rocka, który zażartował z żony Smitha.
Jak Will Smith natknął się na Marcina? Nie wiem. Ale biorąc pod uwagę jego (Marcina) globalną rozpoznawalność, nie było to pewnie trudne. Panowie spotkali się i podczas spotkania Marcin grał i opowiadał jednocześnie o tajnikach swojego stylu. Filmik jest hitem interenetu.
Zapowiadają wspólną piosenkę. Czujecie? Chłopak z Kielc robi duet z legendą Hollywood! Aż ciśnie się na usta: scyzo… tzn. Polak potrafi!
