To plemię zabiło pierwszego misjonarza na swojej ziemi. 90 lat później dało Kościołowi biskupa

Niezwykła historia parafii Koge w Papui-Nowej Gwinei.

Parafia Koge to jedno z najbardziej wysuniętych na wschód miejsc diecezji Kundiawa. Sąsiaduje ono z diecezją Goroka oraz z miastem Kundiawa. Zanim ks. Paul Sundu został biskupem, przez ponad dwa lata pełnił funkcję proboszcza w Koge.

Wyrok śmierci za zaginioną świnię

Najstarsze źródła i opowieści ludzi mówią, że w 1933 roku do Koge przybył niemiecki misjonarz Karl Morschheuser, werbista. Rok wcześniej przypłynął on statkiem wraz z innymi misjonarzami do papuaskiego portu Alexishafen, a następnie wyruszył on pieszo w papuaskie góry.

Brama wjazdowa.

Będąc w Koge, wybudował pierwszą kaplicę, wykształcił pierwszych katechistów, rozpoczął dzieło ewangelizacji. Młody ks. Karl nie przebywał w tej parafii zbyt długo. W grudniu 1934 roku wraz z innym księdzem wyruszył on pieszo na papuaskie wybrzeże w celu spędzenia Bożego Narodzenia wraz z innymi misjonarzami z Niemiec.

Niestety nigdy tam nie dotarł. 16 grudnia 1934 roku został zabity plemię Kulkane w wiosce Womatne. Jak się okazuje, powodem ataku na misjonarzy było zaginięcie świni. Starszyzna wioski orzekła, że biali misjonarze najpewniej musieli świnię zabić i zjeść. W papuaskiej dżungli ks. Karl został przeszyty strzałami. Na szczęście jego towarzysz drogi zdołał uciec i opowiedzieć, co się wydarzyło.

Plebania.

Grób misjonarza z Niemiec znajduje się w Papui-Nowej Gwinei, niedaleko miejsca śmierci. Zdumiewający jest fakt, że obecny biskup diecezji Kundiawa pochodzi właśnie z plemienia Kulkane z wioski Womatne. Jego dziadkowie zabili pierwszego misjonarza na swojej ziemi, a prawie 90 lat później dali Kościołowi lokalnego biskupa.

Pierwszy biały misjonarz od kilkudziesięciu lat

Po śmierci ks. Karla do Koge trafiali kolejni misjonarze z Europy, a wraz z rozwoju katolicyzmu również księża lokalni. Kaplica, którą wybudował ks. Karl, już nie istnieje. Społeczność oddała misji katolickiej trochę ziemi w odległości około 1 km od centrum wioski i to tam kolejni misjonarze rozbudowali stację misyjną.

Kapliczka Matki Bożej.

Warto zwrócić uwagę, że proboszczami byli tutaj późniejsi biskupi papuascy: bp Wilhelm Kurz – emerytowany biskup Kundiawy, abp Anton Bal – arcybiskup Madangu, bp Henk Te Maarssen – emerytowany biskup Kundiawy, bp Francesco Sarego – emerytowany biskup Goroki, obecny biskup Paul Sundu z Kundiawy.

Dostąpiłem tego zaszczytu, że od października 2021 r. wpisuję się w historię Koge jako kolejny mianowany proboszcz. Po kilkudziesięciu latach obecności lokalnych papuaskich księży w Koge jestem tutaj pierwszym białym misjonarzem.

Plebania, w której napisano pierwszą konstytucję

Kiedy zechcecie mnie odwiedzić w tej części Papui-Nowej Gwinei, pierwszym, co rzuci się wam w oczy, będzie duży kościół parafialny z niezwykłymi malowidłami w środku. Obok świątyni znajduje się katolicka szkoła podstawowa oraz pusty dom po siostrach zakonnych.

Szkoła podstawowa w Koge.

Ja mieszkam na plebanii, w której w 1975 roku misjonarze pomogli Papuasom napisać pierwszą konstytucję Papui-Nowej Gwinei. Biskup ma w planie w najbliższych miesiącach zacząć budować nową plebanię, ponieważ obecna jest już w kiepskim stanie.

Obok mojego domu znajduje się dom dla gości, a za nim przytułek dla opuszczonych kobiet. Następnie można zobaczyć salon parafialny, w którym organizuję różnego rodzaju spotkania.

Nie podoba ci się twój Kościół? Załóż sobie własny

Do parafii Koge przynależy 13 wiosek dojazdowych i kilka mniejszych przysiółków. Do niektórych można dojechać jedynie na motocyklu bądź dojść pieszo. W początkach tworzenia się misji katolickiej w tej części Rajskiej Wyspy nie było tutaj innych wyznań.

Z biegiem czasu zaczęły napływać różne „nowinki” z Australii oraz Stanów Zjednoczonych. W związku z tym, oprócz katolików, obecnie istnieje tutaj 16 różnych wyznań chrześcijańskich, a także żydowskich. Liczba ta ulega ciągłym zmianom. Bywa tak, że czasem ktoś zakłada swój własny „Kościół”, ponieważ coś mu się nie podoba w tym, w którym został wychowany. Tak następują kolejne podziały.

Dom po siostrach zakonnych.

Większość moich parafian posługuje się w języku melanesian pisin. Od kilkunastu lat w szkołach papuaskich istnieje obowiązek mówienia tylko w języku angielskim. Na wioskach w buszu istnieje dodatkowo język plemienia. W moim regionie językiem plemiennym jest kora.

Oto kilka przykładowych zwrotów:

sunabage wagai - dzień dobry rano
pudua wagai - dzień dobry po południu
grua wagai - dobry wieczór

W przyszłości będzie okazja, aby bliżej opisać parafię Kogę, jej wioski, uwarunkowania oraz to, jak wygląda obecnie moja posługa misyjna.

ks. Łukasz Hołub

Od dziecka czuł, że ma zostać misjonarzem. W 2013 r. przyjął święcenia kapłańskie i został księdzem archidiecezji przemyskiej. Na pierwsze misje wyjechał w 2016 r. do Ekwadoru, gdzie spędził cztery lata. Od 2021 r. pracuje w Papui-Nowej Gwinei. Obecnie jest proboszczem parafii Koge w diecezji Kundiawa.