Papież: „Rozwój techniczny powinien służyć dobru człowieka”
Papież Franciszek po raz kolejny udowadnia, że jest papieżem nowoczesnym, a technika nie jest mu obca. Ma swojego Twittera, nagrywa […]
Papież Franciszek po raz kolejny udowadnia, że jest papieżem nowoczesnym, a technika nie jest mu obca. Ma swojego Twittera, nagrywa filmiki w Internecie. Często spotyka się także z przedstawicielami biznesu technologicznego, akcentując prawa człowieka w nowoczesnym świecie.
Z chęcią także udziela się w kwestiach naukowych, w końcu poza tym, że jest duchownym, jest również chemikiem. W Rzymie co roku odbywa się sesja plenarna Papieskiej Akademii Życia. W tym roku odbyła się ona pod hasłem „Robotyka. Osoby, maszyny i zdrowie” . Papież był i na tej sesji, zwracając uwagę zebranym, że technika winna służyć dobru człowieka oraz przyczyniać się do promocji i ochrony życia.
Podczas spotkania papież przyznał, że choć rozwój techniczny sprawił, że maszyny mogą dziś rozwiązywać problemy, które wcześniej były nie do pokonania, to niosą ze sobą także nowe, często podstępne zagrożenia. Franciszek naciskał, by możliwości działania nie przysłoniły tego, kto to robi i dla kogo.
„Dzisiejsza ewolucja zdolności technicznych tworzy niebezpieczne możliwości: zamiast dostarczania narzędzi, które poprawiają troskę o ludzkie życie, istnieje ryzyko nadania życiu logiki urządzeń, które decydują o jego wartości – stwierdził Ojciec Święty. – To odwrócenie ma doprowadzić do nikczemnych skutków: maszyna nie ogranicza się tylko do kierowaniu sama sobą, ale kończy na prowadzeniu człowieka. Ludzki rozum jest więc zredukowany do wyalienowanej racjonalności efektów, których nie można uznać za godnych człowieka.”
Papież wskazał członkom Papieskiej Akademii Życia, że fundamentem pod budowę uniwersalnej etyki powinny być prawa człowieka, gdzie człowiek i jego godność znajdują się w centrum działania i refleksji. Sztuczna inteligencja, robotyka i inne innowacje technologiczne winny mu służyć i chronić nasz wspólny dom.