www.cathopic.com

Rozważanie na środę, 15 stycznia

Mk 1,29-39 Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona […]

Mk 1,29-39
Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją, ująwszy za rękę. Gorączka ją opuściła i usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem». I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.

Można powiedzieć, że w Kafarnaum Jezus osiągnął sukces. Całe bowiem miasto było zebrane przed Jego drzwiami. Jednak Chrystus wiedział, że w sąsiednich wioskach są ludzie, którzy czekali na Jego słowo. Potrafił opuścić to, co znane i wygodne, aby wyruszyć ku temu, co niepewne i trudne. Papież Franciszek zachęcał w Polsce każdego z nas, aby zejść z kanapy i ruszyć się. W wielu swoich przemówieniach podkreśla, że nasze życie to wędrówka, droga, ciągłe pielgrzymowanie. Nie pozwólmy zatem unieruchomić się przez lęk czy przez to, co wygodne. Miejmy odwagę, aby iść dalej.

Marcin Szuścik

Członek ekipy biura NINIWY. Młody mąż i ojciec. Uczestnik wypraw NINIWA Team. Triathlonista amator.

WYDARZENIA Czytaj więcej
NAJNOWSZE WPISY: