25 stycznia| Wiadomości

Jak Tolkien wpłynął na nawrócenie na chrześcijaństwo swojego przyjaciela C.S. Lewisa?

Jedno z najbardziej znanych muzeów w Rzymie, Narodowa Galeria Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej, jest obecnie gospodarzem wystawy poświęconej życiu pisarza J.R.R. Tolkiena, autora "Władcy Pierścieni", który odegrał decydującą rolę w nawróceniu na chrześcijaństwo swojego wielkiego przyjaciela Clive`a Staples Lewisa.

Wystawa zatytułowana „Tolkien: Człowiek, Profesor, Autor”, która będzie otwarta do 11 lutego, przedstawia różne etapy życia angielskiego pisarza Johna Ronalda Reuela Tolkiena, którego dzieła literackie przesiąknięte są wątkami katolickimi.

Jak zauważono na wystawie, twórcza działalność Tolkiena, który napisał, że „jedynym lekarstwem na zwiotczałą lub omdlewającą wiarę jest komunia”, nie mogłaby się rozwinąć bez jego zaangażowania w tak zwanych „inklingów”, nieformalną grupę pisarzy i naukowców związanych z Uniwersytetem Oksfordzkim, którzy spotykali się w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku. Grupa ta obejmowała kilku ważnych intelektualistów tamtych czasów, takich jak Owen Barfield i Charles Williams, ale osobą, z którą Tolkien nawiązał bliską przyjaźń, był C.S. Lewis, autor „Opowieści z Narnii”, który w młodości odrzucił chrześcijaństwo.

Tolkien i Lewis często spotykali się w pubie, aby omówić głębokie aspekty swoich zawodowych i artystycznych projektów. Często spotykali się również w gabinecie Lewisa w Magdalen College, gdzie spędzali długie godziny rozmawiając o literaturze i wierze. To właśnie podczas jednego z takich wspólnych spotkań na terenie Magdalen College, po burzliwej kłótni ze swoim przyjacielem Lewis nawrócił się na chrześcijaństwo.

Tematem dyskusji była natura i funkcja opowieści, do których obaj czuli wielką pasję. Z jednej strony Lewis twierdził, że mity „były niczym więcej niż pięknymi kłamstwami”, podczas gdy Tolkien zapewniał, że były one „formą, niedoskonałą, ale szlachetną i piękną, za pomocą której ludzie wyjaśniają uniwersalną prawdę”. Były to centralne pytania dla Tolkiena, podstawa jego twórczości literackiej i jego przekonania, że ludzka kreatywność była wielkim darem od Boga, w którym ta sama twórcza moc jest odzwierciedlana i propagowana w całej historii.

W młodości autor „Opowieści z Narnii” uważał się za intelektualnego ateistę i dopiero w 1929 roku uznał istnienie Boga. Dwa lata później, dzięki wpływowi swojego przyjaciela, nawrócił się na chrześcijaństwo, stając się anglikaninem, a nie katolikiem, co wolałby jego wielki przyjaciel Tolkien.

Rekolekcje o Śródziemiu. “Władca Pierścieni” w Kokotku.

John Ronald Reuel Tolkien urodził się 3 stycznia 1892 r. w Wolnym Państwie Oranii (dzisiejsze RPA) w rodzinie brytyjskich notabli. W wieku 3 lat, wraz z matką i bratem, przeniósł się do Birmingham w Anglii. Od wczesnej młodości przejawiał zainteresowania filologiczne, fascynowały go najstarsze zabytki języka angielskiego, historie mitologiczne, legendy. Studiował w Oksfordzie, pisywał wówczas wiersze, wtedy zaczął również tworzyć mitologię krainy Śródziemia.

Stworzył niezwykle rozbudowany, zamieszkiwany przez hobbitów, elfów, krasnoludy i inne fantastyczne istoty mityczny świat Śródziemia. To właśnie tam rozgrywają się akcje niemal wszystkich książek Tolkiena, z których najważniejsze to: „Władca Pierścieni” (1954), „Hobbit” (1937) czy monumentalny, ukończony dopiero przez syna pisarza „Silmarillon” (1977), będący mitologią Śródziemia.

Prywatnie Tolkien był katolikiem. Obok działalności naukowej i literackiej, prowadził bogate życie religijne i sakramentalne. W jednym z listów autor wprost napisał, że „Władca Pierścieni” jest dziełem „zasadniczo religijnym i katolickim”. Od wielu lat brytyjscy katolicy z diecezji Plymouth starają się o podjęcie procesu informacyjnego, który otworzyłby drogę do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego pisarza.

Źródło: KAI

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl