Te gigantyczne posągi nienarodzonych dzieci stanęły przed szpitalem w stolicy muzułmańskiego kraju
I pomyśleć, że w niektórych miejscach w Europie można zostać aresztowanym za cichą modlitwę w intencji życia poczętego przed szpitalem, w którym dokonywane są aborcje…
W Katarze, tuż przy szpitalu dla kobiet i dzieci oraz centrum badawczym, znajduje się zaskakująca seria 14 olbrzymich rzeźb wykonanych z brązu. Na pierwszy rzut oka może być trudno zrozumieć, co przedstawiają te posągi, ale po chwili widz zdaje sobie sprawę, że to rzeźby nienarodzonych dzieci. Każda kolejna rzeźba ukazuje inny etap ciąży – od poczęcia aż do narodzenia. Autorem tej serii zatytułowanej „Cudowna podróż” jest Damien Hirst.
Podróż, którą dziecko odbywa, zanim się jeszcze narodzi, jest przygodą większą niż cokolwiek, co je spotka w życiu. Damien Hirst wyraził nadzieję, że rzeźby wywołają w odbiorcach podziw dla tego niezwykłego procesu, jakim jest początek życia.
Rzeźby te zostały odsłonięte w 2013 roku, ale szybko zostały zasłonięte ze względu na kontrowersje, jakie u niektórych odbiorców wywołuje tematyka ochrony życia poczętego. Na szczęście od listopada 2018 roku można je ponownie oglądać, a obecnie przyciągają uwagę turystów, którzy zatrzymują się, by zastanowić się nad ich znaczeniem i często je fotografują.
Jesteś za aborcją? Walczysz o prawa kobiet? Musisz to przeczytać! Tylko dla katolików…
Rzeźby Hirsta ukazują dziecko w łonie matki w różnych pozycjach. Widzimy figury płodu ułożonego w pozycji poprzecznej, a także bliźniąt. Najbardziej jednak zaskakujące są rzeźby przedstawiające sam początek życia dziecka – kiedy wygląda ono trochę jak kosmita, z nieokrągłą głową i niepełnym kształtem. To przypomina nam, że każdy z nas kiedyś wyglądał tak samo. To dziwne, ale jednocześnie cudowne – bo jest to przecież najzwyczajniejsza rzecz na świecie.