Romantyzowanie rzeczywistości
Romantyzowanie rzeczywistości jest zjawiskiem spotykanym często, nawet nieświadomie. Nawet jedna scena w filmie lub cytat z książki może zmienić coś, co wydawało nam się nudne, w nasz nowy styl życia albo pasję. Ale czym dokładnie jest romantyzowanie?
Można powiedzieć, że romantyzowanie to postrzeganie normalnych rzeczy, sytuacji przez pryzmat wyidealizowania, pokazywanie czegoś w lepszym świetle. Dzięki temu pewne zdarzenia, osoby, czynności itd. stają się dla nas bardziej atrakcyjne i pełne uroku.
Prawdopodobnie ludzie już dawno romantyzowali swoje przeżycia ze względu na potrzebę zobaczenia większego sensu albo umilenia sobie zwykłej czynności, jednak zjawisko to wzrosło w epoce (jak sama nazwa mówi) romantyzmu, kiedy to popularnym było upiększanie emocji, miejsc, albo osób.
W dzisiejszych czasach wydaje się, że żyjemy romantyzowaniem rzeczywistości – prozaiczne rzeczy jak jedzenie albo chodzenie do pracy możemy zobaczyć w mediach społecznościowych pod różnymi filtrami, które przedstawiają świat bardziej kolorowo (dosłownie i w przenośni).
Czy romantyzacja jest czymś dobrym? To zależy, jak na to spojrzeć. Kiedy romantyzujemy rzeczy, które już są pozytywne, takie jak nauka, rozwijanie swoich hobby i siebie, zdrowy styl życia, albo pozytywne cechy charakteru – jest to jak najbardziej pozytywne. Pomaga nam stawać się lepszym człowiekiem i dodaje motywacji w wykonywaniu czegoś, co jest już może dla nas rutyną.
Jednakże coraz częstsze jest też romantyzowanie negatywnych rzeczy. Przykładem jest to, że media społecznościowe często pokazują choroby psychiczne jako coś ciekawego, atrakcyjnego. Dzieje się tak, ponieważ niestety coraz więcej społeczeństwa zmaga się z różnego rodzaju zaburzeniami i romantyzowanie ich pomaga im całkowicie się nie załamać.
Jest to dobry sposób, do momentu gdy choroby stają się na tyle normalne, że ludzie nie chcą ich leczyć i myślą, że to one czynią z nich interesujące osoby. W taki sposób motywacja do walki z chorobą może spaść, a także w razie gorszego samopoczucia można jeszcze bardziej się załamać, bo to co miało być pozytywne wcale takie nie jest.
Jak widać zjawisko romantyzacji może być dobre i złe, w zależności od tego, kiedy i w jaki sposób się go używa. Warto jest też być świadomym, że nasze uczucia są subiektywne i coś, co zromantyzowaliśmy i uczyniliśmy pięknym w naszej głowie, wcale nie musi takie być.
Hanna Zielińska
Uczennica Liceum w Chmurze. Wolny czas spędza na rysowaniu, graniu na gitarze i pianinie oraz śpiewaniu albo spotykaniu się ze znajomymi.