Liczba studentów rozpoczynających studia w roku akademickim 2024/2025 wzrosła o 5 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem

Minister Wieczorek podsumował na piątkowej konferencji wyniki rekrutacji w nowym roku akademickim 2024/2025 w uczelniach nadzorowanych przez Ministra Nauki. Z zadowoleniem odnotował, że liczba nowych studentów wzrosła o 17 tys. (o 10 tys. na uczelniach państwowych i o 7 tys. na niepublicznych) w porównaniu z ubiegłym rokiem.

– Postanowiliśmy podsumować wyniki rekrutacji po to, żeby zobaczyć, jakie jest zainteresowanie polskiej młodzieży studiami w Polsce. I przyznam, że niektóre dane mogą być zaskakujące – powiedział Wieczorek, mając na uwadze 5-proc. wzrost zainteresowania studiami.

Najpopularniejsze kierunki studiów 2024/25

Lista pięciu najpopularniejszych kierunków studiów nie uległa zmianie w porównaniu z rokiem ubiegłym. Nastąpiły jedynie przetasowania pozycji. W roku akademickim 2024/2025 najpopularniejsza jest psychologia, a na drugim miejscu znalazła się informatyka. W ubiegłym roku było odwrotnie.

Pokolenie Z za największą wartość uważa rodzinę i przyjaciół. Intrygujące wnioski raportu o młodzieży

Trzecie miejsce na liście najpopularniejszych kierunków zajmuje kierunek lekarski. Dalej jest zarządzanie i prawo.

Według liczby zgłoszeń kandydatów na jedno miejsce najpopularniejszymi kierunkami studiów są:

• projektowanie i logistyka materiałów (ponad 77 zgłoszeń na miejsce),
• orientalistyka – japonistyka (ponad 21 zgłoszeń na miejsce),
• Data Science in Economics (ponad 21),
• zielone technologie (16),
• orientalistyka – koreanistyka (15).

W ubiegłym roku koreanistyka była na pierwszym miejscu.

Badania nad pamięcią: skuteczniej uczymy się, kiedy wymaga to od nas wysiłku

Najczęściej wybierane uczelnie

Uczelnie publiczne najczęściej wybierane przez kandydatów, według ogólnej liczby zgłoszeń kandydatów na studia stacjonarne pierwszego stopnia i jednolite studia magisterskie, to: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński i Politechnika Gdańska.

Mniej popularne studia drugiego stopnia

– Słyszałem podczas wizyt na uczelniach, że nie ma zainteresowania studiami drugiego stopnia, bo studenci po licencjacie idą do pracy i nie kontynuują studiów. Tutaj jest bardzo dobra informacja, bo odnotowaliśmy wyraźny wzrost aplikacji – zarówno na uczelnie publiczne i niepubliczne – powiedział minister nauki.

Jednocześnie zaznaczył, że „trzeba będzie oczywiście prowadzić wszystkie działania na uczelniach promujące studia drugiego stopnia”.

Rektor KUL: 80 proc. absolwentów studiów w więzieniu nie wraca do przestępczości

Dariusz Wieczorek wspomniał również o demografii. Wskazał, że całe środowisko akademickie jest świadome, że zmniejszająca się liczba urodzeń w Polsce znacząco przełoży się na liczbę studentów w przyszłości.

– Musimy sobie zdawać sprawę z demografii i tego, że za 18 lat ilość młodzieży, która będzie chciała studiować, może być mniejsza. Ale też rolą ministerstwa i rolą całego środowiska jest stworzenie dobrego klimatu dla studiowania w Polsce i to wspólnie z uczelniami chcielibyśmy robić  – zapowiedział Wieczorek.

 

Źródło: naukawpolsce.pl