Rektor KUL: 80 proc. absolwentów studiów w więzieniu nie wraca do przestępczości
Ponad 80 proc. absolwentów po opuszczeniu więzienia nie trafiło już na drogę przestępczą – podkreśla rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski, który od 10 lat prowadzi zajęcia dla studentów w więzieniu w Lublinie. Jest to prawdopodobnie jedyny uniwersytet na świecie, który prowadzi regularne kursy w więzieniu identyczne z tymi, które odbywają się w siedzibie uczelni, od poniedziałku do piątku.
„Poznałem wszystkich więźniów, którzy studiowali w Areszcie Śledczym w Lublinie, i u niemal każdego widziałem pozytywną zmianę. Więźniowie uspokajali się, stawali się o wiele bardziej otwarci na świat, na drugiego człowieka, nabierali również optymizmu co do ich własnej przyszłości” – zaznacza funkcjonariusz.
Sukcesem przedsięwzięcia jest to, że KUL dba o procedury akademickie, a służba więzienna dba o bezpieczeństwo tego procesu. „Studiowanie zwiększa poczucie własnej wartości u skazanych, pozwala im także poczuć się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa, pogłębia ich wiedzę i kompetencje, które mogą być wykorzystane po zakończeniu kary. Od 2013 roku studia na KUL ukończyło już kilkudziesięciu więźniów. Ponad 80 proc. absolwentów po opuszczeniu więzienia nie trafiło już na drogę przestępczą” – podsumowuje rektor KUL.
Źródło: KAI