Polscy archeolodzy niczym Indiana Jones. Odkrywają tajemnice faraona
Polscy naukowcy wrócili właśnie z Egiptu, gdzie przez dwa miesiące badali jeden z najbardziej zagadkowych grobowców starożytnego świata – mastabę faraona Szepseskafa. Ten władca Egiptu rządził około 2500 lat p.n.e., a jego miejsce spoczynku od dawna intryguje archeologów.
Ekspedycja, realizowana przez Instytut Kultur Śródziemnomorskich i Orientalnych PAN we współpracy z egipskimi ekspertami, miała na celu rozwiązanie tajemnic związanych z tym niezwykłym monumentem.
Już w ubiegłym roku udało się stworzyć cyfrowy model 3D grobowca, a tegoroczne badania pozwoliły na eksplorację komory grobowej i przyległych pomieszczeń. Archeolodzy przebadali także kaplicę po wschodniej stronie mastaby oraz część rampy procesyjnej, przeprowadzając obiecujące badania geofizyczne.
Dodatkowo konserwatorzy rozpoczęli rekonstrukcję królewskiego sarkofagu, którego fragmenty odnaleziono podczas prac. Zebrane dane mają pomóc w lepszym zrozumieniu architektury i funkcji grobowca, a także jego miejsca w szerszym kontekście nekropolii w Sakkarze.
Jednak w projekcie nie tylko przeszłość istotna – przyszłość badań zależy bowiem od dalszego finansowania. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przekazało 250 tys. złotych, ale to wciąż za mało. Naukowcy liczą na wsparcie darczyńców i przedsiębiorców, by kontynuować fascynujące badania i rzucić więcej światła na historię starożytnego Egiptu.
