Rozważanie Ewangelii na piątek, 3 maja
J 19,25-27 Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc […]
J 19,25-27
Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Zastanów się przez chwilę, jakie emocje mogły towarzyszyć Maryi w tej scenie. Maryja wobec tego tragicznego wydarzenia miała pełne prawo zamknąć się w sobie. Powiedzieć: „Idźcie sobie, chcę być sama z moim cierpieniem”. Ona jednak wiedziała, że Jej świadectwa i siły potrzebują zrozpaczeni apostołowie. Że to jest szczególny moment, kiedy tym bardziej potrzebują siebie nawzajem. Zastanów się, czy nie pielęgnujesz w sobie poczucia krzywdy, czy nie chowasz się w sobie, adorując swoje cierpienie. Otwórz oczy, może ktoś wokół ciebie potrzebuje twojej siły, może okaże się, że właśnie ta wzajemność pozwoli ci się pozbierać. Zapytaj Maryję, jak to zrobić.