niniwa.pl


Redakcja portalu niniwa.pl

Najnowsze wpisy

Rowerami do Lizbony, dzień 12. Nocny patrol i ważny cel

Godzina 1:00 w nocy, budzą nas niebieskie światła czterech radiowozów, wokół pojawia się 16…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 11. Utrudzeni i obciążeni sakwami w drodze do portu

Co jakiś czas przechodnie, widząc polską flagę wiezioną przez Górnika, krzyczą do nas:…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 10. Morze!

Za nami ciężka noc walki z chmarą komarów, a wstajemy tym razem o... 4:00. Robimy wszystko, co w…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 9. Czas cudów

Co się dzieje? 5.00 rano, a NINIWA Team ciągle śpi... To przywilej, który otrzymaliśmy od o.…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 8. Po każdej górze przychodzi zjazd

Lichtenstein za nami, Włochy przed nami, a po drodze - przełęcz San Bernardino ze szczytem na…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 7. Tu nie trzeba mieć zegarka

"Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 6. Jak jednego dnia przejechać cztery państwa na rowerze?

130 km na rowerze przez Niemcy, Austrię, Szwajcarię i Lichtenstein jednego dnia - takie rzeczy…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 5. Wolniej znaczy szybciej

Niebo łaskawe nad nami, szyszki trzeszczące pod nami... Tak witają nas ścieżki rowerowe piątego…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 4. Co trzy grupy, to nie jedna

Pierwszy dzień jazdy po niemieckiej ziemi obfituje nie tylko w ścieżki rowerowe, ale też pękające…

Czytaj więcej…

Rowerami do Lizbony, dzień 3. Tylko zdechłe ryby płyną z prądem…

Dziś niczym ławica sardynek płyniemy po szosie pod wiatr, który powitał nas z Zachodu i towarzyszy…

Czytaj więcej…

Nic nie znaleziono.