Dlaczego zakonnicy i siostry zakonne noszą różaniec przy habicie?
Dominikanie i dominikanki, karmelici i karmelitanki – członkowie tych zakonów noszą przy habicie przyczepiony różaniec. Nie jest to ozdoba. Zwykle znajduje się po lewej stronie, więc nie można też powiedzieć, że jest przyczepiony tam, aby był „pod ręką”. Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak jest?
Założyciele zakonów, naśladując rycerzy i wojowników, polecali, by także nosić przy sobie broń, ale szczególnego rodzaju. Dawni wojownicy nosili z lewej strony swoje miecze, aby w razie potrzeby z łatwością je wyciągnąć. Dziś na przykład dominikanie w identyczny sposób noszą swoją „broń” duchową, czyli różaniec. „Zamiast miecza nosimy przy pasie różaniec. To nasza broń. Modlitwą różańcową pragniemy wypraszać łaski dla świata” – piszą na swojej stronie internetowej siostry dominikanki.
„Kochaj Madonnę i odmawiaj różaniec, bo to broń przeciwko złu dzisiejszego świata. Wszystkie łaski, które daje nam Bóg spływają przez błogosławioną Maryję” – pisał święty Ojciec Pio.
Karmelici
W polskim Karmelu modlitwa różańcowa była istotna już od przybycia karmelitów i karmelitanek bosych – aż do dziś. Potwierdzają to dwa przekazy. Pierwszy pochodzi z XVII w. i znajduje się w rękopisie pod ciekawym tytułem: „Codzienne zabawy karmelitanek bosych”. Oczywiście nie chodzi tutaj o opis ich rozrywek, ale po prostu o codzienny sposób życia. Znajduje się tam zapis skierowany do mistrzyń nowicjatu: „Po nieszporze odprawiwszy modlitwę albo czytanie pospolite też na ten czas koronkę Panny Najświętszej w pospolitości przez pół godziny odprawią”.
Co więcej, istnieje ciągłość odmawiania, zgłębiania i odkrywania modlitwy różańcowej od św. Teresy od Jezusa po dzisiejsze czasy. Na fotografiach z XIX wieku można zobaczyć mniszki karmelitanki bose z różańcami w ręku. I one, i bracia noszą różaniec u pasa i odmawiają go na co dzień, także wspólnie.
Dominikanie
Zwyczaj noszenia różańca przy habicie stał się mniej lub bardziej powszechny w końcu XVII w.. Stało się to z pewnością przed początkiem XVIII w., ponieważ właśnie od tego czasu na obrazach przedstawiających dominikanów przedstawiani są oni z różańcem.
Jak sprawić, żeby Różaniec przestał być nudnym klepaniem i stał się modlitwą, bez której trudno żyć?
Różaniec jest oficjalną częścią habitu dominikańskiego od chwili promulgowania zrewidowanych konstytucji z 1924 r. Przed 1924 r. dominikanie nosili różaniec przy habicie nie z nakazu ustawodawstwa, ale z powodu zwyczaju, który miał moc prawną.
Franciszkanie
O tej modlitwie przypomina także część stroju zakonnego franciszkanów. Na sznurze, którym przepasują habit z lewej strony wieszana jest koronka. W zakonie franciszkanów także mówi się o tym, że to zwyczaj pochodzący ze średniowiecza, kiedy rycerze nosili z lewej strony miecz i dlatego jest to symbol broni przed złem. Dziś nie ma obowiązku noszenia jej przy sznurze, ale zwyczajowo jest to praktykowane.
Jak odmawiać różaniec? Części i tajemnice różańca krok po kroku
Koronki franciszkanie wykonują sami na początku formacji. Mają różny wygląd: są z supełków, paciorków, metalowe, sznurkowe czy też drewniane. Ważne jest, by koronka nie była biżuterią zakonną, ale by była odmawiana.
Koronka franciszkańska nieco różni się od różańca. W różańcu akcent położony jest na życie ziemskie Jezusa. Natomiast w koronce franciszkańskiej akcent położony jest na radosne chwile z życia Maryi, związane z życiem Jezusa, z tajemnicą wcielenia. W ten sposób człowiek odkrywa radość z naśladowania życia Jezusa i Maryi, a także odkrywa tajemnice obecności Jezusa w wydarzeniach, które sam przeżywa.
Za zwyczajem noszenia różańca przy habicie stoi więc przekonanie o duchowej mocy i skuteczności różańca. Można powiedzieć, że różaniec jest jedyną bronią, na którą nie potrzebujemy pozwolenia.
Źródło: Justyna Nowicka, misyjne.pl