Franciszek do młodych: Chrześcijańska nadzieja nie jest jakimś placebo dla naiwnych, Bóg nigdy nie zostawia nas samych”
„Nie bójcie się dzielić ze wszystkimi nadzieją i radością Chrystusa Zmartwychwstałego! Strzeżcie iskry, która została w was zapalona, ale jednocześnie nieście ją naprzód” – pisze papież Franciszek w orędziu na 38. Światowy Dzień Młodzieży, który będzie obchodzony w Kościołach lokalnych w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, 26 listopada.
Tematem najbliższego diecezjalnego spotkania młodzieży na całym świecie są słowa z listu św. Pawła do Rzymian „Weselcie się nadzieją” (Rz 12, 12). W opublikowanym z tej okazji orędziu, Ojciec Święty zaprasza do wspólnej refleksji nad tym, czym jest chrześcijańska nadzieja i w jaki sposób młodzi ludzie mogą być jej siewcami w swoich środowiskach. Przypomina, że „nie jest owocem ludzkiego wysiłku, talentu czy sztuki. Jest to radość płynąca ze spotkania z Chrystusem. Chrześcijańska radość pochodzi od samego Boga, ze świadomości, że jesteśmy przez Niego miłowani”.
Papież zwraca uwagę na to, że we współczesnym świecie wielu młodych ludzi cierpi na depresję i z powodu rozmaitych okoliczności życia jest całkowicie pozbawionych radości oraz nadziei. Porównuje ich do ludzi zamkniętych „w mrocznym więzieniu, nie mogąc ujrzeć promieni słońca”. Przypomina, że na wzór dialogu, zapisanego na kartach Księgi Psalmów, człowiek ma prawo pytać Boga o przyczynę tego stanu rzeczy i zachęca młodych ludzi, że to za ich pośrednictwem Stwórca może udzielać światu odpowiedzi, która niesie ukojenie i nadzieję. „Tę postawę widzimy w życiu wielu świętych, którzy byli świadkami nadziei nawet pośród najokrutniejszej ludzkiej niegodziwości. Myślimy o św. Maksymilianie Marii Kolbem, św. Józefinie Bakhicie czy błogosławionych małżonkach Józefie i Wiktorii Ulmach z siedmiorgiem ich dzieci” – przypomina.
Porównując nadzieję do „światła jaśniejącego w nocy”, Ojciec Święty zaprasza do przyjrzenia się liturgii Triduum Paschalnego, w której to właśnie Wielka Sobota jest zarazem dniem ciszy, osamotnienia, jak też rodzącej się potężnej nadziei, która rozjaśnia najgłębsze ciemności ludzkiego życia. „Chrześcijańska nadzieja nie jest łatwym optymizmem ani jakimś placebo dla naiwnych: to pewność, zakorzeniona w miłości i wierze, że Bóg nigdy nie zostawia nas samych” – pisze papież. Przypomina, że nadzieja podsycana jest zarówno codzienną modlitwą, jak też dokonywanymi każdego dnia wyborami i zaprasza młodych ludzi do podjęcia konkretnych działań, niosących nadzieję we współczesnym świecie. „Zachęcam was do wyboru stylu życia opartego na nadziei – przekonuje – W mediach społecznościowych wydaje się, że łatwiej dzielić się złymi wiadomościami niż tymi, które niosą nadzieję. Dlatego składam wam konkretną propozycję: spróbujcie dzielić się słowem nadziei każdego dnia. Stańcie się siewcami nadziei w życiu waszych przyjaciół i wszystkich, którzy was otaczają.”
Papieskie orędzie jest również zaproszeniem do tego, by młodzi ludzie, na wzór św. Jana Pawła II, starali się na wszystkie sprawy w życiu patrzeć w świetle wiary, które pomaga stawiać czoła przeciwnościom: „zachęcam was do przyjęcia tego spojrzenia w waszym codziennym życiu. Chrześcijanin ożywiony Bożą nadzieją jest wypełniony inną radością; radością, która pochodzi z jego wnętrza” – pisze Franciszek. I zaprasza młodzież do tego, by nie zachowywała tej chrześcijańskiej nadziei jedynie dla siebie. „Bądźcie blisko zwłaszcza tych waszych przyjaciół, którzy na pozór się uśmiechają, ale w swoim wnętrzu płaczą, będąc ubogimi w nadzieję” – prosi.
Orędzie na 38. Światowy Dzień Młodzieży jest też zachętą dla wszystkich, zaangażowanych w pracę z młodzieżą do ponownej lektury Dokumentu Końcowego synodu z 2018 r. oraz posynodalnej adhortacji apostolskiej „Christus vivit”. Z kolei data i miejsce podpisania orędzia, w Bazylice Laterańskiej w rocznicę jej poświęcenia, to zaproszenie do tego, by lokalne obchody ŚDM kierowały młodych ludzi ku ich katedrom i diecezjalnym centrom – tak, jak dla młodzieży diecezji rzymskiej ich diecezjalną bazyliką jest właśnie Bazylika św. Janów na Lateranie.
Źródło: KAI