Jakie było dzieciństwo Jezusa? Nowy numer „Historii Kościoła”
Skąd się wzięło Boże Narodzenie? Dlaczego zaczęto świętować je dopiero w IV wieku? Skąd wzięło się przekonanie, że chrześcijanie chcieli w ten sposób zastąpić kulty pogańskie? Na te i inne pytania odpowiadają autorzy w najnowszym, 7. numerze „Historii Kościoła”.
Do dziś w wielu środowiskach intelektualnych na świecie powtarza się tezę o tym, że Kościół wprowadził święto Bożego Narodzenia, aby zastąpić pogańskie obchody święta Słońca. Samo święto narodzenia Jezusa zaczęto obchodzić stosunkowo późno, bo dopiero w 328 roku w Betlejem. Nie oznacza to jednak, że Kościół nie czcił przyjścia Zbawiciela na świat od samego początku. W „Historii Kościoła” pisze o tym ks. prof. Józef Naumowicz.
Człowiekiem znikąd
Jezus, jak każde dziecko, chodził do szkoły, śmiał się i cieszył każdą chwilą beztroskiej zabawy z rówieśnikami. Dlaczego tak mało wiemy o tym okresie? Jako „centralna postać chrześcijaństwa”, funkcjonował w przestrzeni publicznej zaledwie trzy lata. Dla współczesnych sobie był „człowiekiem znikąd”, bo tak mniej więcej brzmiało w uszach Izraelitów określenie „z Nazaretu”. Gdy zdobył popularność i ściągnął na siebie uwagę przywódców narodu w Jerozolimie, jedyne, co można było o Nim powiedzieć, to to, że był synem cieśli”. Na pytanie o to, co dziś wiemy o Jego dzieciństwie, odpowiada ks. dr Przemysław Szewczyk.
Kochać Kościół
W edytorialu najnowszego numeru Jacek Dziedzina przywołuje list Ojca Świętego Franciszka o odnowie studium historii Kościoła.
„Studiowanie historii chroni nas przed »monofizytyzmem eklezjologicznym«, to znaczy przed zbyt anielską koncepcją Kościoła, Kościoła, który nie jest prawdziwy, ponieważ nie ma swoich plam i zmarszczek. A Kościół, jak mama, musi być kochany taki, jaki jest, ponieważ w przeciwnym razie nie kochamy go wcale albo kochamy tylko wytwór naszej wyobraźni. Historia Kościoła pomaga nam spojrzeć na prawdziwy Kościół, aby móc kochać Kościół, który naprawdę istnieje i który się nauczył – i nadal uczy się – na swoich błędach i upadkach”.
Wydawany od roku dwumiesięcznik „Historia Kościoła” chce opowiadać tę historię bez tworzenia czarnych czy białych legend. Jednocześnie wydobywa mało znane ludzkie historie.
Źródło: KAI