14 grudnia| Wiadomości

Jakie było dzieciństwo Jezusa? Nowy numer „Historii Kościoła”

Skąd się wzięło Boże Narodzenie? Dlaczego zaczęto świętować je dopiero w IV wieku? Skąd wzięło się przekonanie, że chrześcijanie chcieli w ten sposób zastąpić kulty pogańskie? Na te i inne pytania odpowiadają autorzy w najnowszym, 7. numerze „Historii Kościoła”.

Do dziś w wielu środowiskach intelektualnych na świecie powtarza się tezę o tym, że Kościół wprowadził święto Bożego Narodzenia, aby zastąpić pogańskie obchody święta Słońca. Samo święto narodzenia Jezusa zaczęto obchodzić stosunkowo późno, bo dopiero w 328 roku w Betlejem. Nie oznacza to jednak, że Kościół nie czcił przyjścia Zbawiciela na świat od samego początku. W „Historii Kościoła” pisze o tym ks. prof. Józef Naumowicz.

Dlaczego akurat organy? Krótka historia muzyki kościelnej

Człowiekiem znikąd

Jezus, jak każde dziecko, chodził do szkoły, śmiał się i cieszył każdą chwilą beztroskiej zabawy z rówieśnikami. Dlaczego tak mało wiemy o tym okresie? Jako „centralna postać chrześcijaństwa”, funkcjonował w przestrzeni publicznej zaledwie trzy lata. Dla współczesnych sobie był „człowiekiem znikąd”, bo tak mniej więcej brzmiało w uszach Izraelitów określenie „z Nazaretu”. Gdy zdobył popularność i ściągnął na siebie uwagę przywódców narodu w Jerozolimie, jedyne, co można było o Nim powiedzieć, to to, że był synem cieśli”. Na pytanie o to, co dziś wiemy o Jego dzieciństwie, odpowiada ks. dr Przemysław Szewczyk.

Kochać Kościół

W edytorialu najnowszego numeru Jacek Dziedzina przywołuje list Ojca Świętego Franciszka o odnowie studium historii Kościoła.

Co robił Jezus jako dziecko?

„Studiowanie historii chroni nas przed »monofizytyzmem eklezjologicznym«, to znaczy przed zbyt anielską koncepcją Kościoła, Kościoła, który nie jest prawdziwy, ponieważ nie ma swoich plam i zmarszczek. A Kościół, jak mama, musi być kochany taki, jaki jest, ponieważ w przeciwnym razie nie kochamy go wcale albo kochamy tylko wytwór naszej wyobraźni. Historia Kościoła pomaga nam spojrzeć na prawdziwy Kościół, aby móc kochać Kościół, który naprawdę istnieje i który się nauczył – i nadal uczy się – na swoich błędach i upadkach”.

Wydawany od roku dwumiesięcznik „Historia Kościoła” chce opowiadać tę historię bez tworzenia czarnych czy białych legend. Jednocześnie wydobywa mało znane ludzkie historie.

 

Źródło: KAI