25 marca| Wiadomości

J.K. Rowling niczym prof. McGonagall: Why is it always you three?!

Ciąg dalszy sporu między pisarką a odtwórcami głównych ról w kultowej serii. Chodzi o określanie płci…

J.K. Rowling, autorka kultowej serii o Harrym Potterze, ponownie znalazła się w centrum kontrowersji. Tym razem pisarka skrytykowała aktorów, którzy przez lata wcielali się w główne role w ekranizacji jej powieści. Wszystko wskazuje na to, że spór, który zaczął się kilka lat temu, nie ma szans na zakończenie w najbliższym czasie.

Rowling kontra Radcliffe, Watson i Grint

Konflikt między J.K. Rowling a odtwórcami ról Harry’ego, Hermiony i Rona trwa już od kilku lat. Jego początki sięgają 2020 roku, kiedy pisarka skrytykowała artykuł, w którym kobiety były nazwane „osobami miesiączkującymi”. Wtedy też Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint publicznie sprzeciwili się jej wypowiedziom, solidaryzując się ze społecznością transpłciową.

Niedawno Rowling ponownie poruszyła ten temat, odpowiadając na pytanie zadane w serwisie X: „Który aktor lub aktorka psuje film?”. Pisarka odparła krótko: „troje”, dodając trzy śmiejące się emotikony. Choć nie wymieniła żadnych nazwisk, internauci natychmiast zinterpretowali jej słowa jako odniesienie do Radcliffe’a, Watson i Grinta.

Podzielone opinie fanów

Jak można się było spodziewać, odpowiedź Rowling wywołała burzę w sieci. Część internautów przyznała jej rację, uznając, że aktorzy nie powinni odcinać się od twórczyni uniwersum, które przyniosło im sławę. Inni natomiast skrytykowali pisarkę za kolejne publiczne ataki na swoich dawnych współpracowników.

Spór wokół Rowling ma swoje głębokie korzenie. Autorka wielokrotnie podkreślała, że sprzeciwia się „ideologii trans”, uważając ją za zagrożenie dla praw kobiet.

„Znam i kocham osoby transpłciowe, ale usuwanie pojęcia płci odbiera wielu ludziom możliwość mówienia o swoim życiu w sensowny sposób. Mówienie prawdy to nie nienawiść” – napisała w czerwcu 2020 roku. Mimo to jej stanowisko spotkało się z ostrą reakcją zarówno środowisk LGBT+, jak i wielu fanów Harry’ego Pottera.

Nowa adaptacja Harry’ego Pottera

Mimo trwających kontrowersji, Rowling nie zwalnia tempa. Aktualnie pracuje nad nową ekranizacją swojej serii, która powstaje dla platformy MAX. Jak podkreślił Casey Bloys, szef amerykańskiego serwisu, pisarka aktywnie uczestniczy w procesie wyboru scenarzysty i reżysera. Możliwe więc, że będzie miała również wpływ na obsadę – co oznacza, że fani nie powinni spodziewać się powrotu Radcliffe’a, Watson i Grinta na ekrany.

niniwa.pl

Redakcja portalu niniwa.pl