Telefon zaufania „Linia Braterskich Serc” pomaga od 25 lat
Wolontariusze telefonu zaufania „Linia Braterskich Serc” od 25 lat niosą wsparcie ludziom dotkniętym życiowymi dramatami. Przez te ćwierć wieku realnie pomogli wielu osobom zmagającym się z problemami w różnych dziedzinach życia. Rocznie na telefon dzwoni około 2 tys. osób.
Podstawowym celem działania telefonu zaufania jest niesienie pomocy ludziom cierpiącym, dotkniętym życiowymi dramatami, przeżywającym trudności w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Dzieło powstało z inicjatywy biskupa Jana Chrapka, a swoją działalność zainaugurowało 25 kwietnia 2000 roku. Inicjatywa jest tworzona przez ponad 100 wolontariuszy. Grupa ta to specjaliści różnych dziedzin między innymi: psycholodzy, policjanci, adwokaci, sędziowie czy psychoterapeuci.
Chcesz z kimś pogadać? Siostra zakonna czeka na twój telefon
Odpowiedź na nadchodzące potrzeby
Ks. Marek Dziewiecki, dyrektor telefonu zaufania przypomniał, że inicjatorem dzieła był bp Jan Chrapek.
– Wiedział już wtedy, że będziemy mieli coraz więcej ludzi w kryzysie duchowym, może mniej będą mieli problemów materialnych, ale będą mieli problemy małżeńskie, rodzicielskie, osobiste, zawodowe, społeczne, duchowe, moralne, problemy z uzależnieniami. I stąd idea telefonu zaufania. Telefon rzeczywiście jest potrzebny. Dzwoni więcej kobiet niż mężczyzn, bo kobiety chętniej dzielą się swoimi problemami, częściej szukają pomocy, są częściej ofiarami – powiedział ks. Dziewiecki.
Wsparcie i wdzięczność
Zofia Piątek w telefonie zaufania jest wolontariuszką od 25 lat. Przyznaje, że to jest najlepszy okres jej życia, bo może pomagać ludziom potrzebującym, szczególnie uzależnionym od narkotyków.
Bezpłatna grupa wsparcia dla osób, które doświadczyły przemocy w Kościele
– Uratowałam dwóch uzależnionych młodych ludzi. Wszystkich, których poznałam, dzięki wolontariatowi, noszę w swoim sercu – powiedziała wolontariuszka telefonu zaufania.
Przełamać strach
Z kolei Krystyna Michalska, która w dziele jest od 10 lat, dyżuruje w środy, kiedy są specjaliści z poradnictwa rodzinnego.
– Wiele osób chciałoby coś zmienić, ale nie wie jak, boją się. Jesteśmy tu po to, żeby im dodać odwagi, przełamać strach – podkreśla.
Psycholog: nastolatkom i osobom młodym brakuje kontaktów z innymi, ale nie potrafią ich nawiązać
Wolontariuszem mile widziani
Ks. Karol Piłat, zastępca dyrektora radomskiej Caritas informuje, że rocznie na telefon zaufania dzwoni około 2 tys. osób.
– Można powiedzieć, że w różnych sprawach duchowych, prawnych, często są to osoby uzależnione. Zachęcamy inne osoby, aby dołączyły do nas jako wolontariusze. Bardzo potrzebujemy prawników – powiedział ks. Piłat.
Linia Braterskich Serc jest bezpłatna i anonimowa. Telefon czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 18.00-22.00. Numer do Linii Braterskich Serc to: 800 311 800.
Źródło: KAI